Zdrowie

Nie żyje trzecia osoba zakażona Legionellą. To kolejna informacja o zgonie w związku z bakterią.

Narasta społeczny niepokój, wobec potwierdzania przed sanepid, kolejnych zakażeń bakterią legionella. Poprosiliśmy ekspertów z firmy Bluecare z Krakowa o najważniejsze informacje i charakterystykę samego patogenu, oraz jak z nim walczyć.

71 zakażeń bakterią Legionelli potwierdziły stacje sanitarno - epidemiologiczne w Rzeszowie i w okolicach. Rośnie niepokój społeczny wśród mieszkańców stolicy Podkarpacia. Władze Rzeszowa jednak uspokajają i zapowiadają dezynfekcję sieci wodociągowej.

49 przypadków zakażenia bakterią legionella potwierdził już rzeszowski sanepid. Chorych z zapaleniem płuc przybywa, a źródło zakażenia wciąż nie jest znane.

Sanepid pobrał próbki ciepłej wody do zbadania w kierunku Legionella pneumophila w 8 punktach wodociągu w Rzeszowie i 11 winnych miejscach. Chorych przybywa.

Ponad 313 tys. zwolnień lekarskich, na łączną liczbę 3,4 mln dni – to bilans absencji chorobowej osób ubezpieczonych w ZUS w I kwartale br. W porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego zauważalny jest wzrost zarówno samej liczby wystawionych zwolnień jak i łącznej liczby dni przebywania na nich.

Centralne Biuro Antykorupcyjne i prokuratura wystąpili do Naczelnej Rady Lekarskiej po dane teleadresowe niektórych lekarzy. Chodzi przede wszystkim o tych, wystawiających za dużo zwolnień lekarskich.

Kilkadziesiąt osób zgłosiło Państwowej Powiatowej Stacji Sanitarno - Epidemiologicznej w Rzeszowie objawy zatrucia pokarmowego. Wszystko po tym, kiedy w ciągu ostatnich kilku dni zjedli feralne posiłki w jednej z rzeszowskich restauracji

Pielęgniarki z ropczyckiego Zakładu Opieki Zdrowotnej, którego częścią jest Szpital Powiatowy w Sędziszowie Małopolskim, nie otrzymały podwyżek przewidzianych we wprowadzonej w  lipcu 2022 r. nowelizacji ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego pracowników wykonujących zawody medyczne, zatrudnionych w podmiotach leczniczych.  Niektóre z nich dostały wypowiedzenia, ale ich nie przyjęły. Szpitalowi powiatowemu w Sędziszowie Młp. grozi paraliż, którego piętno odbije się zwłaszcza na pacjentach.