Waldemar Mazgaj, rzecznik podkarpackiego lotniska, w rozmowie z Rynkiem Lotniczym przekazał, że linie lotnicze airBaltic nie będą realizowały w najbliższym sezonie letnim połączeń na trasie między Rzeszowem a Rygą. Powodem tej decyzji są problemy z silnikami Pratt & Whitney, z którymi boryka się łotewski przewoźnik.
Mimo początkowych planów powrotu na trasę wiosną, nieoczekiwane opóźnienia i przedłużone naprawy silników zmusiły airBaltic do odwołania prawie 5000 lotów ze wszystkich baz w najbliższym sezonie letnim. Firma Pratt & Whitney, producent silników, nie wywiązuje się w terminie z obowiązków konserwacyjnych, co ma poważne konsekwencje dla działalności airBaltic.
Ostatnie loty z Rzeszowa do Rygi odbędą się w najbliższy poniedziałek, 6 stycznia, oraz 10 stycznia. Po tych datach połączenie zostanie zawieszone na 2,5 miesiąca, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami.
Warto przypomnieć, że rejsy między Rzeszowem a Rygą cieszyły się dużą popularnością. Pierwszy samolot odleciał do stolicy Łotwy praktycznie pełny, co świadczy o zapotrzebowaniu na to połączenie. Zawieszenie lotów z pewnością będzie rozczarowaniem dla pasażerów, którzy korzystali z tej trasy.
Na chwilę obecną nie wiadomo, kiedy airBaltic wznowi loty z Rzeszowa do Rygi. Wszystko zależy od tego, kiedy zostaną rozwiązane problemy z silnikami Pratt & Whitney.
Napisz komentarz
Komentarze