W niedzielę (2.07.) po południu, nad bieszczadzkimi zalewami przechodziła gwałtowna burza. Policyjni stermotorzysci alarmowo wypłynęli na Jezioro Solińskie, aby pomóc osobom, które pozostały na wodzie.
CZYTAJ TAKŻE:
W okolicach Polańczyka zauważyli miotaną falami jednostkę, na której znajdowały się cztery osoby, w tym dwoje małych dzieci. Jak się okazało, była to łódź o napędzie elektrycznym, który uległ awarii, przez co jednostka stała się niesterowna, a fale wzburzonego zalewu mocno nią kołysały.
Funkcjonariusze podpłynęli do łodzi i pomogli przerażonej załodze wejść na pokład policyjnej łodzi, po czym przetransportowali jej członków do bezpiecznej przystani.
Policja apeluje o rozwagę podczas wakacyjnego wypoczynku! Sprawdzajmy zawsze prognozy pogody, gdy wybieramy się nad jezioro lub w góry. Kiedy pogoda zaczyna się zmieniać, lepiej zrezygnować ze swoich planów i znaleźć bezpieczne schronienie.
Napisz komentarz
Komentarze