Jak wynika ze śledztwa, do kradzieży doszło w połowie września na terenie prywatnego parkingu przy ulicy Łąkowej w Dębicy. Złodziej, wykorzystując nieuwagę właściciela, ukradł zaparkowanego Renault Trafica. Następnie, by zatrzeć ślady przestępstwa, porzucił pojazd w Sędziszowie Małopolskim i podpalił. W środku znajdował się również towar, który uległ zniszczeniu.
Dzięki intensywnym działaniom policjantów z wydziału kryminalnego, 27-letni mieszkaniec Dębicy został zatrzymany 8 października. Mężczyzna usłyszał już zarzuty dotyczące kradzieży z włamaniem, zniszczenia mienia, gróźb karalnych oraz kierowania pojazdem pod wpływem środków odurzających. Co istotne, sprawca działał w warunkach recydywy, co oznacza, że za popełnione przestępstwa grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Policja apeluje o ostrożność
W związku z tym zdarzeniem, policjanci apelują do mieszkańców o zachowanie szczególnej ostrożności i zabezpieczenie swoich pojazdów. Nawet jeśli samochód jest zaparkowany na terenie posesji lub w garażu, warto zadbać o dodatkowe zabezpieczenia. Nie należy również pozostawiać kluczyków w stacyjce.
Napisz komentarz
Komentarze