Przypomnijmy, że Zych była stosunkowo długo związana ze środowiskami Konfederacji. W 2019 r. startowała nawet wówczas z listy tego ugrupowania w wyborach parlamentarnych, a także przewodniczyła tarnobrzeskiemu Klubowi Konfederacji. W tamtym okresie miała ona m.in. współpracować z kręgami obecnego posła na Sejm RP, Grzegorza Brauna.
W tegorocznych wyborach działaczka z Tarnobrzega miała być kandydatką do Senatu zarekomendowaną przez PSL w ramach Paktu Senackiego w okręgu 54. Utraciła jednak rekomendację po tym, gdy nie była w stanie udzielić jednoznacznej odpowiedzi na pytanie o to, czy Władimir Putin jest zbrodniarzem wojennym.
Co prawda, Zych wydała oświadczenie, w którym określiła Putina jako odpowiedzialnego za zbrodnie wojenne i jednoznacznie potępiła agresję Rosji na Ukrainę, jednakże po utracie poparcia ze strony Paktu Senackiego, zmieniła swoje stanowisko.
- Nie jest zgodne z wartościami demokratycznego państwa prawa oraz wartościami chrześcijańskimi nazywanie obecnie prezydenta Rosji Władimira Putina "zbrodniarzem wojennym", gdyż do tej pory nie zapadł wyrok Międzynarodowego Trybunału Karnego, przed którym oskarżony jest o bezprawne deportacje dzieci z okupowanych terenów Ukrainy do Rosji - pisała na portalu X.
Obecnie, wśród zamieszczanych przez nią treści, znajduje się wiele wpisów o dość kontrowersyjnym wydźwięku. Kilka dni temu, w dyskusji z jednym z internautów, stwierdziła np., że "Rosja jest takim samym wrogiem Polski jak probanderowska Ukraina".
Liderka Nowej Nadziei w Tarnobrzegu?
Sobotnią konferencję, która poświęcona była kwestii budowy spalarni nad Jeziorem Tarnobrzeskim, poprowadził prezes okręgu rzeszowskiego Nowej Nadziei, Damian Bańka.
-Poproszę o zabranie głosu wieloletnią liderkę środowiska Konfederacji w Tarnobrzegu, a dzisiaj liderkę środowiska partii Nowa Nadzieja w Tarnobrzegu, panią Małgorzatę Zych - powiedział, przedstawiając lokalną działaczkę z Tarnobrzega.
Zych w wystąpieniu mówiła o swojej wizji miasta, podkreślając konieczność jego rozwoju gospodarczego, a także rolę w funkcjonowaniu regionu. Zapowiedziała też podjęcie działań, mających na celu zablokowanie budowy spalarni śmieci, której lokalizacja została zaplanowana nad Jeziorem Tarnobrzeskim.
-Jako liderka Konfederacji, będę mieć wsparcie właśnie ze strony pana Michała Połuboczka w tym, aby tak szkodliwym inwestycjom tutaj dać opór - zapowiadała.
Podczas konferencji prasowej padło m.in. pytanie o to, czy obecność niedoszłej kandydatki do Senatu należy uznać za jej powrót do Konfederacji.
– Dzisiaj oficjalnie zaprosiliśmy do współpracy, do partii Nowa Nadzieja, panią Małgorzatę Zych. Pani Małgorzata przyjęła naszą propozycję, od dzisiaj buduje prężne środowisko Nowej Nadziei i Konfederacji tak jak do tej pory w Tarnobrzegu. Szykujemy się na wybory samorządowe - mówił Bańka.
Z kolei Michał Połuboczek dodał też, że kluczowym czynnikiem podjęcia decyzji o współpracy z Zych była właśnie kwestia budowy spalarni.
-Pani Małgosia przedstawiła sprawę, która jest dla nas bardzo ważna - sprawę spalarni i zniszczenia Jeziora Tarnobrzeskiego. Inne rzeczy schodzą tutaj na plan dalszy. To jest teraz nasz cel, by nie doprowadzić do budowy tej spalarni. I tutaj będziemy wspólnie działać z panią Małgosią, nie patrząc na inne tematy - mówił.
Mentzen zaprzecza
Do sprawy odniósł się jeszcze tego samego dnia lider Nowej Nadziei, Sławomir Mentzen. W poście opublikowanym już po godz. 23 odciął się on od Zych i oświadczył, iż niedoszła Kandydatka "nie jest i nie będzie członkiem Nowej Nadziei".
Jak wynika z naszych źródeł, a także wypowiedzi działaczy partii pod postem Mentzena, ogłoszenie Zych liderką Nowej Nadziei przez Połuboczka i Bańkę, miało nie być konsultowane z centralą ugrupowania. Możliwe, że współpraca przedstawicieli jednej z partii wchodzących w skład Konfederacji z tarnobrzeską polityczką, faktycznie miała być, jak sygnalizowali to politycy podczas konferencji, strategicznym posunięciem w walce o zablokowanie budowy spalarni nad Jeziorem Tarnobrzeskim.
Niezależnie jednak od motywacji polityków, sprawa ta może teraz znacznie zaszkodzić kampanii Michała Połuboczka, który podkreśla, że jest "człowiekiem Mentzena" na Podkarpaciu.
W trakcie prac nad artykułem, skontaktowaliśmy się ze sztabem wyborczym Kandydata Nowej Nadziei. Przesłaliśmy mu następujące pytania:
1. Czy p. Zych jest członkinią partii Nowa Nadzieja?
2. Czy sztab wyborczy Kandydata, nawiązując współpracę z p. Zych, miał świadomość kontrowersji, jakie wywołały niektóre jej wypowiedzi, m.in. te dotyczące osoby Władimira Putina?
Odpowiedzi opublikujemy niezwłocznie po ich otrzymaniu.
EDIT: Uzyskaliśmy odpowiedź kandydata.
Napisz komentarz
Komentarze