Wszystko to miało miejsce w ramach niedzielnego wydania programu "Konkrety i opinie" na antenie TVP Rzeszów, w trakcie którego doszło do kolejnej debaty kandydatów z na posłów z regionu podkarpackiego. Wzięli w niej udział wspomniani już Dziedzic i Kurowska, wicemarszałek województwa podkarpackiego Ewa Draus z PiS, Agnieszka Itner z Partii Razem, Tomasz Buczek z Konfederacji oraz Sławomir Czwal z Koalicji Obywatelskiej.
Spór o politykę społeczną
Jednakże to właśnie pierwsza dwójka kandydatów stała się bohaterami jednej z najciekawszych wymiany zdań. Jej kulminacją była ponad 6-minutowa wypowiedź wójta Świlczy, w trakcie której odpowiedział on na retorykę posłanki Suwerennej Polski, podkreślającej w szczególności rolę aktualnego obozu rządzącego w rozwoju polityki socjalnej państwa.
-Ja mam wrażenie, że Państwo się już oderwali od rzeczywistości całkowicie. Dlaczego? Ulga podatkowa dla dzieci to rozumiem, że był Państwa pomysł, tak? "Kosiniakowe" też Państwa? Senior-WIGOR też Państwa? Podniesienie 6 miesięcy urlopu po urodzeniu dziecka do 24 to też Państwa? 2013 rok, to tak szybciutko przypominam... - mówił Dziedzic.
Kandydat Trzeciej Drogi skrytykował również główne założenia reformy oświatowej Zjednoczonej Prawicy, w szczególności likwidację gimnazjów i zmiany w strukturach polskiej oświaty. Posiłkował się przy tym również swoimi doświadczeniami.
-Słyszeliśmy tutaj kwestie dotyczące niesamowitego wsparcia szkół. No jest naprawdę "doskonałe". Dlaczego o tym mówię? Tak, to prawda - gminy dokładają dzisiaj ponad 50% dzisiaj środków do subwencji oświatowej. Przypominam dziadowską reformę za Pani Zalewskiej: likwidację szkół i likwidację gimnazjów i, później, przekształcenia tych szkół w 8-klasowe szkoły. Mówię o tym, ponieważ wówczas sugerowałem i mówiłem jako samorządowiec: czy macie Państwo pomysł na doposażenie klasopracowni? To po prostu śmiech co żeście zaproponowali! Wstydu Państwo nie macie i tłumaczycie, że to są Wasze programy! - grzmiał podczas dyskusji.
Pomoc "celowana"?
Adam Dziedzic odniósł się też na wizji do kwestii świadczeń pieniężnych, które, zdaniem polityka, nie tyle pomagają ludziom, co zadłużają państwo. To z kolei w przyszłości miałoby doprowadzić do kryzysu.
-Pani Poseł, przeciętny polski obywatel płaci ze swoich podatków 9 tys. złotych na emerytury, renty, trzynastki, czternastki, a Pani mówi: "My dajemy". Wy nic nie dajecie! To są pieniądze podatników. Dzisiaj budżet państwa zadłuża się coraz bardziej, a dług publiczny rośnie. Wie Pani, ile każdego dnia rośnie? Ponad 500 mln! 22 mln na godzinę! (...) I to widzę, że Panią cieszy! A konkrety? - pytał, w pewnym momencie ścierając się słownie z posłanką.
W opinii "jedynki" Trzeciej Drogi w okręgu 23, takie rozwiązania prowadzą jedynie do podziałów i pogłębienia poziomu zubożenia społeczeństwa. Z tego też względu kandydat Trzeciej Drogi wyraził pogląd, iż powinno się przeprowadzać konkretne działania, takie jak np. zapewnienie dzieciom w szkołach posiłków.
-Jeżeli mamy mówić o pomocy, to ta pomoc musi być celowana - mówił lider podkarpackich Ludowców.
Pełne nagranie wypowiedzi Dziedzica w studiu TVP Rzeszów dostępne jest na fanpage'u kandydata. Z kolei całą dyskusję zobaczyć można na stronie samej stacji telewizyjnej.
Napisz komentarz
Komentarze