Do pożaru doszło po godzinie 22. W jednej z hal produkcyjnych najprawdopodobniej doszło do wybuchu maszyny wulkanizacyjnej. Powstał pożar, który szybko zajmował kolejne części budynku. Jeszcze przed przyjazdem straży pożarnej, z zakładu ewakuowano kilkuset pracowników.
Kłęby dymu nad miastem
Mieszkańcy Dębicy alarmują nas, że nad częścią miasta unoszą się kłęby czarnego, duszącego dymu. - Na miejscu pracuje ok. 20 zastępów straży pożarnej. Z zakładu ewakuowano ok. 350 pracowników - przekazał naszej redakcji przed godz. 23 w niedzielę, asp. sztab. Marcin Gąsior, dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Dębicy.
ZOBACZ ZDJĘCIA Z POŻARU:
Siły i środki z wielu regionów Podkarpacia
- Pożar nie został jeszcze opanowany. Na miejscu pracuje ok. 25 zastępów z Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej - powiedział redakcji Halo Rzeszów przed północą bryg. Jacek Pawłowski, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Dębicy. Dodał, że na miejsce dysponowane są specjalistyczne sprzęty. - Są to na przykład podnośniki hydrauliczne - przekazał. Jak zaznaczył, nie ma na szczęście żadnych osób poszkodowanych. Z naszych informacji wynika, że na miejsce zadysponowano liczne siły i środki z całego województwa, w tym specjalny samochód strażacki ze środkami ochrony dróg oddechowych dla strażaków, oraz wozy strażackie, m.in. z Rzeszowa, Jasła czy Ropczyc. Informacje te, chwilę po północy w nocy z niedzieli na poniedziałek, potwierdził bryg. Marcin Betleja, rzecznik Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie. - To zastępy z powiatów: łańcuckiego, rzeszowskiego, mieleckiego, jasielskiego, ropczycko-sędziszowskiego i dębickiego - przekazał. - Pali się segment hali produkcyjnej, zakładu produkującego opony w Dębicy - precyzuje. Rzecznik podkarpackich strażaków dodał, że jeszcze przed przybyciem pierwszych zastępów straży pożarnych na miejsce pożaru, z hali ewakuowało się 200 osób.
Odsłuchaj informację. Mówi bryg. Marcin Betleja rzecznik prasowy Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej
APEL BURMISTRZA DĘBICY
- W związku z pożarem w zakładach Firmy Oponiarskiej Dębica prosimy o nieprzemieszczanie się w pobliżu zakładów, aby nie utrudniać prowadzonej akcji gaśniczej - przekazał w mediach społecznościowych Urząd Miejski w Dębicy. - Akcją kieruje Państwowa Straż Pożarna, która na bieżąco informuje o sytuacji. W przypadku jakiegokolwiek zagrożenia będą przekazywane kolejne komunikaty - czytamy. - Gaszenie pożaru może potrwać kilka najbliższych godzin - przekazał bryg. Marcin Betleja, z KW PSP w Rzeszowie.
Napisz komentarz
Komentarze