Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama
Reklama PCN oświeć mnie
Reklama Powiat Rzeszowski

Burze i ulewy na Podkarpaciu. Pierwsze interwencje strażaków

Podziel się
Oceń

Sobota na Podkarpaciu rozpoczęła się dynamiczną, niebezpieczną pogodą. Przez południowo-wschodnią Polskę przechodzą burze z silnymi ulewami. Strażacy otrzymują pierwsze zgłoszenia.

Już w nocy z piątku na sobotę mieszkańców regionu obudziły wyładowania i silne ulewy. Padać zaczęło tuż po północy. Aktywny układ burzowy przesuwa się z południowego zachodu na północny wschód regionu. Do Rzeszowa burze dotarły po godz. 5. Największe opady wystąpiły jednak po godzinie 7. 


Niestety burzom, oprócz ich wysokiej aktywności elektrycznej w formie wyładowań doziemnych, towarzyszą silne, niekiedy nawalne opady deszczu. Po godz. 8 rzeszowscy strażacy wyjeżdżali m.in. do zgłoszeń dot. zalanych dróg, m.in. na os. Słocina, gdzie woda zalała kilka skrzyżowań, uniemożliwiając ruch drogowy. Na os. Biała strażacy sprawdzali zgłoszenie o uderzeniu pioruna w drzewo blisko zabudowań. Strażacy spodziewają się, że intensywne deszcze wciąż będą powodować liczne zalania i podtopienia. 

W Rudniku nad Sanem wczesnym rankiem wystąpiły nawet opady gradu o średnicy ok. 3 cm. W całym regionie burzom towarzyszy też silny wiatr, łamiący gałęzie czy konary. W kilkunastu miejscowościach na Podkarpaciu nie ma też prądu. Są to zgłoszenia rozproszone, na bieżąco usuwane przez energetyków.

Przypomnijmy, że na Podkarpaciu obowiązuje alert Rządowego Centrum Bezpieczeństwa ostrzegający przed silnymi burzami, ulewami i wichurach. Dynamicznej pogody możemy spodziewać się przez cały weekend. 


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama