Joanna zmarła w szpitalu uniwersyteckim w Cork w ubiegłą niedzielę po południu, po tragicznej akcji ratunkowej swojego syna, na plaży Ballycroneen.
Historię tego dramatycznego wypadku opisywaliśmy w artykule poniżej:
Rodzina Joanny przekazała, że jest pogrążona w żałobie. Męża Maćka, dzieci Stasia i Zosię, rodziców Alicję i Tadeusza, wspierają też siostra Joanny - Magdalena i szwagier Piotr. Nabożeństwo żałobne Joanny odbędzie się w piątek (30.06.) wieczorem o godzinie 19 w kościele św. Colmana w Cloyne w hrabstwie Cork (południowo-zachodnia Irlandia).
Po nabożeństwie w irlandzkim kościele ciało Joanny zostanie przetransportowane do Polski. Pogrzeb odbędzie się w najbliższych dniach, w jej rodzinnym Strzyżowie. Data nabożeństwa nie jest jeszcze znana.
Joanna była dobrze znana ze swojej pracy w spa w Castlemartyr Resort w mieście Cork. Zostanie zapamiętana jako pracowita i lubiana przez kolegów.
Napisz komentarz
Komentarze