Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama
Reklama Powiat Rzeszowski

Jest zbiórka funduszy dla rodziny Joanny ze Strzyżowa, która utonęła ratując syna

Podziel się
Oceń

Mieszkańcy irlandzkiego miasteczka Cork wciąż nie mogą otrząsnąć się po śmierci 34-letniej Polki, pochodzącej ze Strzyżowa. Kobieta zmarła po tym, kiedy ratowała swojego 10-letniego syna, który się topił.
  • Źródło: echolive.ie
Jest zbiórka funduszy dla rodziny Joanny ze Strzyżowa, która utonęła ratując syna

Źródło: Facebook

Joanna W. pochodziła ze Strzyżowa. Do Irlandii przeprowadziła się kilka lat temu. Kobieta zmarła po tym, jak w niedzielę wskoczyła do wody, aby uratować syna przed utonięciem. Dramat rozegrał się w miasteczku Cork. 

Historię tego dramatu opisywaliśmy w artykule poniżej

W lokalnej rozgłośni Cork's 96FM's Opinion Line, Louise van Balderen - przyjaciółka Joanny, powiedziała, że ​​matka dwójki dzieci była „piękną osobą i fantastyczną matką". - Była po prostu tak piękną istotą ludzką i to takie smutne, że stało się to tak pięknej rodzinie - mówiła. 

Van Balderen powiedziała, że ​​jej córka jest najlepszą przyjaciółką córki Joanny. Ona sama była też na plaży i widziała rozgrywający się dramat.

- Irlandczycy naprawdę, naprawdę wiedzą, jak się zjednoczyć, aby wesprzeć swoich bliźnich – nie ma znaczenia, skąd pochodzą, kim jesteś, Irlandczycy, jeśli chodzi o to, że są prawdopodobnie jednymi z najbardziej autentycznych ludzi, jakich znamy - mówią mieszkańcy Cork.

Przyjaciółka zmarłej Joanny ze Strzyżowa założyła zbiórkę funduszy na wsparcie rodziny zmarłej. Część z tych kosztów ma zostać przeznaczona też na koszty pogrzebu. Wciąż nie wiadomo, gdzie pochowana będzie 34-letnia kobieta. Jeżeli rodzina zmarłej zdecyduje się na pogrzeb w jej rodzinnym mieście, konieczny będzie transport ciała do Polski. 

Joanna osierociła dwoje dzieci.

Zbiórka funduszy odbywa się na autoryzowanej platformie GoFounMe. Link poniżej:


Napisz komentarz
Komentarze
m 29.06.2023 04:00
Komentarz zawierał istotne informacje. Dziękujemy! Redakcja Halo Rzeszów!

Reklama
Reklama
Reklama