Pierwsze informacje o ewakuacji kilkudziesięciu pracowników biurowca Skyres przy ul. Warszawskiej otrzymaliśmy od naszych czytelników. Z ich relacji wynikało, że pod budynek podjechały dwa zastępy straży pożarnej, a jego wnętrzu kilka chwil wcześniej zabrzmiał alarm i pojawiły się komunikaty o natychmiastowej konieczności opuszczenia budynku.
PRZECZYTAJ TEŻ:
- To element próbnej ewakuacji budynku - uspokajają rzeszowscy strażacy. Celem tych działań było sprawdzenie, w jakim czasie następuje pełna ewakuacja pracowników i klientów, czy poprawnie działają systemy bezpieczeństwa i alarmowe. Po niespełna pół godzinie ewakuowane osoby mogły wrócić do swojej pracy.
Zgodnie z prawem każdy budynek użyteczności publicznej powinien raz na jakiś czas przejść kontrolowaną, próbną ewakuację.
Napisz komentarz
Komentarze