Wczoraj Prezydent Duda podpisał kontrowersyjną ustawę, potocznie nazwaną LexTusk. Ustawa ta oficjalnie ma za zadanie powołanie komisji do spraw badania wpływów rosyjskich. Jednak po wypowiedziach polityków partii władzy, można wywnioskować, że chodzi o "dorwanie" lidera największej partii opozycyjnej Donalda Tuska. Ustawę tą skrytykowało wielu konstytucjonalistów, prawników, a także nasi główni partnerzy polityczni i gospodarczy, w tym Stany Zjednoczone Ameryki oraz Unia Europejska.
W sprawie LexTusk wypowiedział się ostatnio, na antenie TVN24, Rzecznik Praw Obywatelskich, który powiedział "ta ustawa jest niezgodna z wieloma przepisami Konstytucji". Poinformował również, że już na etapie postępowania ustawodawczego zarówno w Sejmie, jak i Senacie, była to ustawa wadliwa, m. in. poprzez to, że nie może ona wymierzać kar, gdyż od tego są sądy, w demokratycznym państwie.
Polki i Polacy są jednoznacznie negatywnie nastawieni do LexTusk, co pokazuje badanie United Surveys dla Wirtualnej Polski, w którym ponad 60% ankietowanych oceniło tą ustawę jako „przedwyborczą rozgrywkę, która ma za zadanie dyskredytować przeciwników politycznych”, a jedynie niecałe 20% oceniło to jako „właściwe posunięcie i organ, który wyjaśni rzetelnie nieprawidłowości ws. współpracy z Rosją”. Tak więc to nie tylko USA czy Unia Europejska potępia nowa komisję, ale również obywatele.
Jednak aby obecna władza zrozumiała - że nie zgadzamy się na autorytaryzm, komisje rodem z putinowskiej Rosji, niezliczone afery, złodziejstwo oraz drożyznę jakiej większość z nas już nie pamięta - musimy pokazać siłę wolnej, europejskiej i demokratycznej większości Polski. Najlepszym momentem będzie „Marsz 4 Czerwca”. Mam nadzieje, że symetryści, zwłaszcza w grupie dziennikarzy wolnych mediów i samorządowców zrozumieli po ostatnich wydarzeniach, że z tą władzą nie ma żartów, ta władza chce zniewolić Polki i Polaków, doprowadza powoli nie tylko do wyprowadzenia demokracji z naszej Ojczyzny, ale wyprowadzenia Polski z UE! Unia dla tej władzy jest jedyną przeszkodą do wprowadzenia autorytarnych rządów.
Dominik Łazarz
ekonomista, działacz społeczny, ekspert ds. UE Europe Direct WSIiZ w Rzeszowie oraz Gdańsku
Napisz komentarz
Komentarze