Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama
Reklama PCN oświeć mnie
Reklama Powiat Rzeszowski

Zagłębie Sosnowiec przerywa zwycięską passę Apklan Resovii

Podziel się
Oceń

Niestety, po sześciu zwycięskich meczach Apklan Resovia przerywa zwycięską passę. Winowajcą jest Zagłębie Sosnowiec, który pokonał beniaminka Fortuna 1. Liga 2:1.
  • Źródło: Resovia Rzeszów
Zagłębie Sosnowiec przerywa zwycięską passę Apklan Resovii
Zagłębie Sosnowiec przerywa zwycięską passę Apklan Resovii

Autor: Kuba Kluz

Składy drużyn

Apklan Resovia:
Karol Dybowski – Rafał Mikulec (74. Bartłomiej Kiełbasa), Dawid Kubowicz, Nemanja Marković, Bartosz Jaroch – Cezary Demianiuk (58. Kamil Antonik), Josip Soljić, Bartłomiej Wasiluk (46. Michał Kuczałek), Radosław Adamski – Karol Twardowski (58. Przemysław Zdybowicz), Jakub Wróbel (88. Sebastian Usarz)

Zagłębie Sosnowiec:Szymon Frankowski – Patrik Miśak, Lukas Duriska, Nikolas Korzeniecki (72. Filip Karbowy), Quentin Seedorf (82. Marcin Pisarek), Piotr Polczak, Michał Masłowski, Łukasz Turzyniecki, Maciej Ambrosiewicz, Szymon Sobczak, Dawid Gojny

Apklan Resovia nadwyraz dobrze zaczęła to spotkanie. Już od początku meczu gospodarze toczyli twardą walkę, czego skutkiem była bramka na 1:0 w 11. minucie Dawida Kubowicza. Jednak chwilę później z boiska z powodu kontuzji musiał zejść Czarek Dameniuk, i to od tego momentu to goście zaczęli dominować na boisku. Praedziwym ostrzeżeniem dla gospodarzy była groźny strzał w wykonaniu Patrika Misaka, i tylko świadoma postawa Karola Dybowskiego uratowała gości od straty bramki. Jednak goście w dalszym ciągu naciskali, co skończyło się bramką w wykonaniu Macieja Ambrosiewicza na remis.

Co prawda gospodarze w drugiej połowie jeszcze poderwali się do walki, ale było to tylko chwilowe. Goście z Sosnowca coraz bardziej dominowali na boisku, natomiast gospodarze popełniali masę błędów własnych. Nic nie pomagały także kolejne zmiany w wykonaniu Radosława Mroczkowskiego. Piłkarzy Resovii całkowicie dobiła strata w 85. minucie gola na 1:2, którego to Patrik Miśak. Na koniec w ostatnich minutach czerwoną kartkę oglądnął także Nemanja Marković.

Powiązane galerie zdjęć:


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama