Kiedy normalni ludzie świętowali i spędzali czas z rodziną, jakieś „bydło” (nie obrażając zwierząt) postanowiło dać upust swojej agresji i wyżyć się na elementach boiska treningowego zrealizowanego w ramach Budżetu Obywatelskiego, z którego na co dzień korzystają młodzi zawodnicy szkółki „Duma Przemyśla”
– napisał prezydent.
Zdewastowane boisko to kolejny przypadek wandalizmu w mieście. W swoim poście Bakun wylicza inne akty zniszczenia przestrzeni publicznej – od uszkodzonych koszy i ławek, po pomazane przystanki i elewacje.
Ciężko jest zrozumieć, co siedzi w głowach tych, którzy dewastują wszystko, co powstaje w mieście; kosze, ławki, przystanki, place zabaw… pytanie tylko: po co?
– pytał retorycznie.
.jpg)
Przytoczył też przykład wcześniejszego incydentu, kiedy to dzięki monitoringowi udało się ująć sprawcę dewastacji elewacji kilku kamienic. Podkreślił też, że w tamtym przypadku wyskok wiązał się z sowitą karą finansową.
Nie tak dawno, dzięki monitoringowi udało się złapać dzieciaka, który mając w ręce jeden spray, zdewastował elewacje kilku kamienic, w tym takich, które dopiero co przeszły remonty! Został złapany i trochę ten wybryk będzie go kosztował
– przypomniał.
Bakun odniósł się również do kwestii monitoringu miejskiego. Zaznaczył, że choć Przemyśl sukcesywnie rozbudowuje system kamer, to nie sposób objąć zasięgiem całego miasta. Dlatego też kluczowa jest przede wszystkim sama ludzka odpowiedzialność.
Nie da się monitorować każdego placu zabaw, przystanku, ławki czy kosza na śmieci!
– podkreślił.
Mimo to władze miasta nie zamierzają pozostać bierne. Prezydent zapowiedział działania, które mają na celu identyfikację i ukaranie sprawców.
Zrobimy wszystko, żeby sprawców tego wandalizmu szybko wykryć i ukarać. Trochę kamer w okolicy mamy, więc może się to udać
– zapowiedział.
.jpg)
Na zakończenie swojego wpisu zaapelował do mieszkańców o wspólną troskę o miejską przestrzeń. Jak zaznaczył, można się dobrze bawić w miejscach publicznych, jednocześnie szanując fakt, że po nas mogą chcieć z niej korzystać również i inni.
– Dbajmy proszę o to, co wspólnie budujemy dla nas, naszych dzieci, naszych seniorów! Szanujmy te małe elementy infrastruktury miejskiej, bo wszyscy z nich korzystamy! Chcecie spotkać się ze znajomymi, pogadać, może nawet wypić coś innego niż coca-colę? Nie ma sprawy, ale zostawcie to w stanie pozwalającym na ponowne skorzystanie! To naprawdę nie jest trudne!
– zakończył apel prezydent Przemyśla.
Napisz komentarz
Komentarze