Jak zwróciła uwagę Grażyna Bochenek ze Stowarzyszenia Rajsze, zgodnie z tradycją na początku listopada w Polsce odwiedza się groby zmarłych.
"W tym roku kolejny raz chcemy zapalić +Światło Pamięci+ na żydowskich cmentarzach w Rzeszowie, aby również w tym czasie wspomnieć naszych dawnych sąsiadów" – przekazała Bochenek.
Wydarzenie rozpocznie się w najbliższą niedzielę (27 października) na placu Ofiar Getta o godzinie 14.00 od zapalenia zniczy na miejscu dwóch najstarszych cmentarzy żydowskich w mieście. Następnie uczestniczy przejdą na cmentarz żydowski przy ul. Dołowej.
Stowarzyszenie zwraca się do mężczyzn, aby zabrali nakrycia głowy.
Spacer Pamięci poprowadzi Marta Wójcik ze Stowarzyszenia Rajsze, organizatorka i współorganizatorka wielu wydarzeń promujących kulturę żydowską i upamiętniających dziedzictwo rzeszowskich Żydów. Pracowała w Muzeum Okręgowym w Rzeszowie, Muzeum Uniwersytetu Rzeszowskiego, jest przewodniczką miejską, współpracuje z wieloma instytucjami kultury. Aktywistka Fundacji Forum Dialogu, organizacji pozarządowej pielęgnującej stosunki polsko-żydowskie.
Jak zaznacza Stowarzyszenia Rajsze, Światło Pamięci na żydowskich cmentarzach w Rzeszowie ma na celu popularyzację wiedzy na temat historii trzech cmentarzy niegdyś funkcjonujących na terenie miasta, ale przede wszystkim dbanie o pamięć o dawnych, żydowskich obywatelach Rzeszowa.
W judaizmie nie ma odpowiednika katolickiego dnia Wszystkich Świętych czy Zaduszek, ale Żydzi obchodzą jarcait (dosł. czas roku), czyli rocznicę śmierci bliskich. Palą wówczas przez całą dobę świecę lub lampę, uczestniczą w nabożeństwie w synagodze, gdzie odmawiany jest kadisz, studiują Misznę (jeden z podstawowych tekstów rabinicznych), odwiedzają grób zmarłego. Wielu z nich przestrzega w tym dniu też postu.
Modlitwę za zmarłych Żydzi odmawiają w synagodze cztery razy w roku – w Jom Kipur, ostatniego dnia Sukot, w Pesach i Szawuot.
Natomiast w rocznicę śmierci słynnych rabinów i cadyków Żydzi składają na ich grobach karteczki, tzw. kwitełe, na których zapisują prośby o zdrowie, pomyślność dla dzieci lub sukcesy w pracy. Wierzą, że w tym dniu cadyk czy rabin zstępuje z nieba i zabiera do Boga zapisane prośby.
Do wybuchu II wojny światowej w Rzeszowie były trzy cmentarze żydowskie. Najstarszy w najbliższym sąsiedztwie synagogi Staromiejskiej. Drugi, tuż obok, założony w połowie XVII w. na terenie dzisiejszego placu Ofiar Getta, trzeci zaś, założony w połowie XIX w. – przy dzisiejszej ulicy Dołowej. Cmentarze zostały zniszczone podczas niemieckiej okupacji.
(PAP)
Napisz komentarz
Komentarze