Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama dotacje rpo
Reklama PCN oświeć mnie
Reklama Powiat Rzeszowski

Drogowa pułapka dla dzieci na ul. Zawiszy Czarnego

Podziel się
Oceń

Mieszkańcy alarmują o niebezpiecznych sytuacjach na ulicy Zawiszy Czarnego, drodze prowadzącej do szkoły, którą codziennie pokonują dzieci. Pomimo licznych apeli i obietnic ze strony władz Rzeszowa, sytuacja nie uległa poprawie, a wręcz się pogorszyła.
Drogowa pułapka dla dzieci na ul. Zawiszy Czarnego
Tiry jeżdżące wąską ulicą Zawiszy stwarzają ogromne zagrożenie, zwłaszcza dla dzieci uczęszczających tą drogą do szkoły. Niejednokrotnie niszą także infrastrukturę drogową...

Źródło: Mieszkańcy

Z początkiem nowego roku szkolnego mieszkańcy osiedla Zawiszy ponownie zwrócili uwagę na niebezpieczne warunki drogowe, z którymi muszą mierzyć się ich dzieci. 

Jak relacjonuje Czytelniczka Halo Rzeszów pani Anna - matka jednego z uczniów -  już pierwszego dnia zajęć doszło do sytuacji zagrażającej bezpieczeństwu najmłodszych. Ciężarówka, która nie zmieściła się na wąskiej drodze, najprawdopodobniej uszkodziła barierkę ochraniającą pieszych przed głębokim rowem i dodatkowo uszkodziła nawierzchnię, czyniąc ją jeszcze bardziej niebezpieczną.

Brak chodnika, tory kolejowe i ciężarówki = śmiertelne połączenie

Mieszkańcy osiedla od dawna zwracają uwagę na brak chodnika, obecność torów kolejowych oraz częste pojawianie się na tej drodze ciężarówek. Dodatkowo, jak pisali w 2020 roku w  liście do prezydenta Rzeszowa (wówczas Tadeusza Ferenca), alarmowali też o samochodach niejednokrotnie przekraczających dozwoloną prędkość. Mieszkańcy chcieli nawet zamknąć drogę dla ciężarówek, a dla pozostałych kierowców ustanowić progi zwalniające.

W odpowiedzi na wniosek o rozwiązanie tego problemu, Miejski Zarząd Dróg przekazał, że wyklucza zamknięcie ulicy Zawiszy Czarnego z uwagi na to, że jako droga gminna "pełni kluczową funkcję w dojeździe do prywatnych posesji, terenów kolejowych i przejazdu kolejowego, a jej zamknięcie wiązałoby się z koniecznością wydłużenia drogi dla kierujących pojazdami nawet o ok. 3 minuty". 

Pomimo licznych interwencji i obietnic ze strony władz miasta, jedynym efektem podjętych działań były dwa progi zwalniające, które zdaniem mieszkańców nie rozwiązują problemu.

- Kto wreszcie się tym zajmie? Czy musi dojść do tragedii, żeby w końcu łaskawie prezydent zajął się bezpieczeństwem dzieci?! Z jednej strony mamy tory, brak chodnika i tylko dzięki rodzicom dzieci z naszej klasy udało nam się załatwić dwa progi zwalniające i tylko tyle. Miasto uważa ze już jest bezpiecznie. No nie jest, bo wjeżdżają tutaj na wąziutką drogę auta ciężarowe i tiry, które stwarzają ogromne niebezpieczeństwo! - pisze Czytelniczka. 

Pani Anna wyraża głębokie rozczarowanie postawą władz miasta. Mieszkańcy czują się zignorowani i pozostawieni sami sobie. Przypominają, że prezydent miasta wielokrotnie zapewniał o podjęciu działań mających na celu poprawę bezpieczeństwa na tej drodze, jednak obietnice te nigdy nie zostały zrealizowane.

Na pomoc radna Rzeszowa

Na problemy mieszkańców tej części miasta uwagę zwróciła radna Rzeszowa, Katarzyna Maciechowska. W swojej interpelacji do Przewodniczącego Rady Miasta wnioskuje "o zamknięcie ul. Zawiszy wzdłuż marketu OBI dla ruchu pojazdów o masie powyżej 3,5 t oraz remont barierek na tej ulicy". 

Katarzyna Maciechowska, która rozmawiała z okolicznymi mieszkańcami, zwraca uwagę, że "ulica Zawiszy nie jest przystosowana do obsługi ruchu ciężkich pojazdów, takich jak tiry, które zazwyczaj kończą swój przejazd koniecznością wycofywania się, co prowadzi do blokowania drogi, tworzenia korków oraz niszczenia barierek. Taka sytuacja powoduje dodatkowe zagrożenia, szczególnie dla pieszych, w tym dzieci, które codziennie korzystają z tej trasy". 

Radna przytacza także niebezpieczne zdarzenia, które miały miejsce na tej ulicy. - Miały miejsce przypadki, które dowodzą niebezpieczeństwa tej sytuacji, w tym incydent, gdzie dziecko zostało potrącone lusterkiem przez kierowcę pojazdu - wskazuje Maciechowska. 

W swojej interpelacji radna zwraca także uwagę na inny, negatywny aspekt tego problemu. Jak pisze: „dzieci uczęszczające do ZSZP nr 8 oraz Szkoły Podstawowej nr 10 w Rzeszowie są wykluczane z udziału w kampanii Rowerowy Maj z powodu braku bezpieczeństwa na ul. Zawiszy. Kampania ta, mająca na celu promowanie aktywności fizycznej, sportu i zdrowego trybu życia, jest kluczowa dla rozwoju dzieci, które i tak mają coraz mniej okazji do aktywności ruchowej. Odrzucenie ich od udziału w tej inicjatywie z powodu zagrożeń na ul. Zawiszy jest niekorzystne i smutne". 

Miasto: zakaz ruchu ciężarówek obowiązuje

Rzeszowski Ratusz doskonale zna problem mieszkańców okolicy ul. Zawiszy Czarnego. 

- Uszkodzona barierka została odpowiednio zabezpieczona, a w jak najszybszym terminie zostanie zamontowana nowa - mówi Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta. 

Urzędnik, pytany o jeżdżące tą ulicą ciężarówki i tiry, zwraca uwagę, że stoją tam znaki dotyczące zakazu ruchu pojazdów powyżej 3,5 tony. - Uczuliliśmy straż miejską, aby częściej kontrolowała tę okolicę - mówi Gernand. 

Problemowi przyjrzą się także rzeszowscy policjanci drogówki. - Każdorazowo taki przypadek można zgłaszać na numer alarmowy 112. Dyspozytor przekaże zgłoszenie dyżurnemu Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie, który na miejsce skieruje partol - informuje naszą redakcję rzeczniczka rzeszowskich policjantów podkom. Magdalena Żuk. 

Policjantka zwraca także uwagę, że mieszkańcy ul. Zawiszy Czarnego mogą skorzystać z aplikacji Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństw

Aplikacja została stworzona po to, aby mieszkańcy mogli sygnalizować policji o wszelkich nieprawidłowościach występujących w rejonie ich miejsca zamieszkania. Pomimo że na aplikacji Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa nie ma kategorii zdarzenia "przekroczenie tonażu", można wybrać inną, a w uwagach opisać czego dotyczy problem. Policja, po otrzymany takiego zgłoszenia, będzie je zweryfikować i odejmować kroki, aby problem wyeliminować. 

- Na chwilę obecną komenda miejska nie była informowana o takich nieprawidłowościach na ulicy Zawiszy Czarnego poprzez aplikację Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa - wyjaśnia podkom. Żuk. 

Czym jest Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa?

Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa to interaktywne narzędzie, dzięki któremu można zapoznać się z najważniejszymi informacjami dotyczącymi bezpieczeństwa i zagrożeń w danej lokalizacji. Mapa pomaga również wskazać miejsca, na które lokalne służby powinny zwrócić szczególną uwagę. Policja weryfikuje sygnały o zagrożeniach, a jeśli informacje okażą się prawdziwe, podejmuje odpowiednie działania.

Do tej pory nie zgłaszano problemów związanych z bezpieczeństwem na ulicy Zawiszy czarnego. Policja zachęca jednak do sygnalizowania wszelkich, niewłaściwych zdarzeń i wykroczeń. fot. screen KMZB

Najczęściej zgłaszane są zagrożenia, które są najbardziej uciążliwe w miejscu zamieszkania. Są to m.in.: nieprawidłowe parkowanie, przekraczanie dozwolonej prędkości, spożywanie alkoholu w miejscach niedozwolonych, niewłaściwa infrastruktura drogowa, używanie środków odurzających czy zła organizacja ruchu drogowego. Policjanci po potwierdzeniu zgłoszenia, realnie pomagają w rozwiązaniu problemu. Na przykład w sytuacji stwierdzenia złej organizacji ruchu, która zagraża bezpieczeństwu, występują do zarządcy drogi o zmianę organizacji ruchu w tym miejscu.

Mapa jest także narzędziem pomocniczym przy przywracaniu części zlikwidowanych posterunków Policji. To swoista platforma wymiany informacji, przy pomocy której obywatel, w trosce o wspólne bezpieczeństwo, dzieli się z Policją informacjami o potencjalnych zagrożeniach. 

Natomiast pamiętajmy, że w przypadku pilnych spraw takich jak zagrożenie życia lub zdrowia należy zawsze dzwonić na numer alarmowy 112 lub 997.

Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa dostępna jest w serwisie www.policja.pl oraz w aplikacji mobilnej „GeoportalMobile”.


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama