W sobotni wieczór dyżurny miejski otrzymał zgłoszenie o zaginięciu seniora, który wyszedł z domu w południe i nie powrócił. Policjanci natychmiast przystąpili do działań, a w poszukiwania zaangażowali się również bliscy zaginionego, sąsiedzi, leśniczy oraz młodzież z harcerskiej grupy strzeleckiej, która przebywała na obozie w pobliskim lesie.
Przez kilka godzin, funkcjonariusze wraz z ochotnikami przeczesywali rozległe tereny leśne i okoliczne zabudowania. Dzięki ich determinacji, po północy udało się odnaleźć zaginionego mężczyznę śpiącego w zaroślach. Jak się okazało, senior, jadąc rowerem, poczuł się źle i postanowił odpocząć, zasypiając w lesie.
Zaginiony został przebadany przez zespół ratownictwa medycznego i przekazany pod opiekę rodziny. Całe i zdrowy mógł powrócić do domu, dzięki szybkiej i skoordynowanej akcji ratunkowej.
Napisz komentarz
Komentarze