Mężczyzna, nietrzeźwy i agresywny, został zauważony około godziny 19:30. Zaniepokojeni mieszkańcy wezwali policję, która zatrzymała go w areszcie. Na szczęście nikt nie ucierpiał w tym zdarzeniu.
Chciał podpalić kościół...
To jednak nie koniec historii. Okazuje się, że 43-latek od około dwóch miesięcy terroryzuje mieszkańców Polanki. Po powrocie z emigracji zamieszkał samotnie w rodzinnym domu i od tego czasu jego zachowanie wzbudza niepokój.
Mieszkańcy informują, że mężczyzna włamał się do jednego z budynków w dzielnicy, a nawet chciał podpalić kościół. Często zaczepia przypadkowych przechodniów, a jego agresywne zachowanie budzi strach i obawy.
Siekiera w kapliczce, skradziona Maryja
Wandalizm nie oszczędził również lokalnej kapliczki. Znajdująca się niedaleko ulicy Chrobrego kapliczka została zniszczona przez 43-latka. Wewnątrz brakuje figurki Matki Boskiej, a cokół kapliczki został uszkodzony. Do zamocowania siekiery do kapliczki mężczyzna użył tkaniny nasączonej oleistą substancją, prawdopodobnie przepracowanym olejem silnikowym.
Zatrzymanie mężczyzny przez policję to krok w dobrym kierunku, ale mieszkańcy Polanki obawiają się, że może on wrócić i kontynuować swoje terroryzujące działania. Apelują o pomoc i zwiększoną kontrolę nad tą niebezpieczną sytuacją.
Napisz komentarz
Komentarze