W poniedziałek 8 lipca 85-letnia mieszkanka Niechobrza padła ofiarą oszustwa. Starsza kobieta odebrała telefon. - Oszustka w rozmowie przekonała ją, że jest jej synową i ma problemy. Wmówiła pokrzywdzonej, że spowodowała wypadek i trafi do więzienia. Jednocześnie zażądała od niej 80 tysięcy złotych. Pieniądze miały jej gwarantować uniknięcie odpowiedzialności. Nieznajoma wypytywała też o biżuterię, inne wartościowe rzeczy oraz jej dane osobowe. Zmanipulowana seniorka przyznała, że w domu ma ponad 40 tysięcy złotych. Oszustka oświadczyła jej, że za chwilę po pieniądze przyjdzie syn 85-latki w towarzystwie adwokata synowej - opisuje podkom. Magdalena Żuk, z rzeszowskiej policji.
POSŁUCHAJ:
"Kurier" odebrał pieniądze
Wkrótce po rozmowie telefonicznej, na posesję seniorki przyszedł mężczyzna, który odebrał od niej kopertę z pieniędzmi. Gdy bez słowa odszedł, seniorka zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa. - Gdy mężczyzna bez słowa tłumaczenia odszedł, seniorka wróciła do domu. Po chwili zobaczyła idącego z drugiej strony posesji syna. Zapytała go, dlaczego nie jest na komisariacie razem z synową, która może przecież trafić do więzienia - relacjonuje podkom. Żuk.
- Mężczyzna odpowiedział, że żadnego wypadku nie było, a jego żona pije w domu kawę. Jednocześnie, od razu wiedział, że jego mama padła ofiarą przestępstwa. Razem ze swoim krewnym wsiadł do samochodu i pojechał za oszustem - mówi policjantka.
Na tropie złodzieja
Jadąc za nim o wszystkim powiadomił rzeszowskich policjantów. Dyżurny przekazał komunikat wszystkim podległym patrolom. O pomoc poprosił też policjantów z ościennych jednostek i przekazał informację, jakim pojazdem porusza się sprawcą. Policjanci kontrolowali wszystkie drogi wylotowe z Rzeszowa.
Dzięki szybkiej akcji policjanci zatrzymali mężczyznę w Palikówce. - To 39-latek, bez stałego miejsca zamieszkania. Mężczyzna od samego początku zaprzeczał, że miał cokolwiek wspólnego z tą sprawą. W trakcie weryfikacji jego tożsamości policjanci ustalili, że jest osobą poszukiwaną w związku z popełnionym przestępstwem kradzieży oraz ma aktywny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych - opisuje chwilę zatrzymania rzeszowska policja.
Policjanci odnaleźli również kopertę z pieniędzmi w Mrowli na drogach technicznych przy autostradzie A4. 42 tysiące złotych wróciło do seniorki.
Został aresztowany
Sprawę prowadzi Prokuratura Rejonowa w Rzeszowie. 39-latkowi przedstawiono zarzuty doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem 85-latki oraz kierowania pojazdem pomimo zakazu. Sąd Rejonowy w Rzeszowie zastosował wobec niego areszt tymczasowy na 3 miesiące.
Pamiętajmy, aby ostrzegać seniorów przed oszustami! Nigdy nie przekazujmy pieniędzy nieznajomym osobom, a w przypadku podejrzeń natychmiast zgłaszajmy sprawę na policję.
Napisz komentarz
Komentarze