Niezwykła wiadomość została oficjalnie ogłoszona na piątkowej konferencji prasowej przez prezesa spółki H69 SPEEDWAY S.A., pana Michała Drymajło. To wyjątkowe porozumienie pomiędzy firmą a klubem nie tylko utrwala silne więzi, ale również świadczy o zaufaniu i długofalowej współpracy.
Michał Drymajło, prezes spółki H69 SPEEDWAY S.A., podkreślił znaczenie trzeciego roku współpracy z TEXOM. - Bardzo się cieszymy, że tak stabilna i rozwijająca się firma znowu nam zaufała. Kibice mają różne oczekiwania, ale chciałbym, aby fani docenili to, co mamy - stabilnego partnera, który wykłada potężne środki finansowe. Od początku odbudowy żużla w Rzeszowie, czyli roku 2018, takiej umowy jeszcze nie było - mówił.
Prezes Zarządu TEXOM, Krystian Woś, podkreślił dumę z kontynuacji wspierania drużyny. - Dla nas, oprócz tego, że jest to promocja firmy, to jest to też duma, że żużel w Rzeszowie się odradza i widzimy, że jest szansa w przyszłości wrócić do ekstraligi i walczyć o tytuły. Spotkaliśmy się z prezesem Drymajło trzy sezony temu. Przedstawił nam plan odrodzenia klubu, a my zaufaliśmy Michałowi i teraz wspólnie realizujemy swoje cele - przekazał.
Wiceprezes Zarządu TEXOM, Paweł Stochmal, dodaje: "Cieszę się, że jesteśmy tutaj trzeci sezon, i że jesteśmy od początku organizacji tej nowej odsłony żużla w Rzeszowie. Poprzedni sezon pokazał, że oprócz poukładania spraw organizacyjnych pojawił się też wynik sportowy. Jako Texom, chcemy być przykładem firmy, która wspiera ten sport i zapraszamy także innych. Mamy nadzieję, że dobra organizacja i wynik sportowy spowodują, że kolejne firmy zainteresowane sponsoringiem zaczną się pojawiać. Potrzebujemy trochę cierpliwości, ale w przyszłości mamy nadzieję walczyć tylko o najwyższe cele."
Trzyletnia umowa sponsoringowa między TEXOM a Stalą Rzeszów nie tylko stanowi solidną podporę finansową dla klubu, ale także świadczy o zaangażowaniu obu stron w rozwój i sukces drużyny żużlowej. Kibice Stali Rzeszów mogą spodziewać się emocjonujących sezonów, wspierając swoją drużynę podczas zmagań na torze.
Napisz komentarz
Komentarze