W 2020 roku Rzeszów był świadkiem ambitnego planu urbanistycznego, który miał odmienić panoramę miasta. Firma Apklan zamierzała w sąsiedztwie zapory wybudować 120-metrowy wieżowiec w kształcie żagla, otoczony malowniczym kompleksem rekreacyjnym. Choć idea spotkała się z pozytywnym przyjęciem radnych, uchwała w sprawie zamiany działek nie doszła do skutku.
Pomysł zakładał stworzenie nowoczesnego wieżowca, który wzniesie się na 40 kondygnacjach, tylko nieco niższy niż budowany równocześnie Olszynki Park. Całość miała harmonijnie łączyć się z terenem rekreacyjnym o powierzchni hektara.
Niestety, projekt spotkał się z oporem ze strony nowego studium, które określiło te tereny jako obszar zieleni urządzonej, co zablokowało realizację planów. Marek Ustrobiński, były wiceprezydent Rzeszowa, zasugerował wspólną inicjatywę z miastem dotyczącą terenów zielonych nad Wisłokiem, co stanowiło kolejną przeszkodę dla ambitnych planów dewelopera.
Mimo zgody radnych na zamianę działek, uchwała nie została zrealizowana, a projekt stanął w martwym punkcie. W 2022 roku Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa wyjaśniał, że mimo wcześniejszych ustaleń, zamiana nie doszła do skutku.
Jednak ratusz nie zdecydował się na całkowite zaniechanie planów. We wrześniu 2022 roku rozpoczęły się prace ziemne przy wymianie rur ciepłowniczych, a rok później teren zaczął być utwardzany. Zamiast nowoczesnego kompleksu, na miejscu planowanej inwestycji powstało lodowisko o powierzchni 600 mkw. Jest to tymczasowe rozwiązanie, jednak daje mieszkańcom nową przestrzeń do aktywnego spędzania czasu.
Deweloper Apklan, choć wcześniej pełen entuzjazmu, teraz zapewnia, że na chwilę obecną nie ma konkretnych planów co do realizacji wieżowca. Pracownik biura potwierdził, że projekt na razie pozostaje w sferze wizji, a firma skupia się na bieżących inwestycjach.
Napisz komentarz
Komentarze