Do zdarzenia doszło w pociągu "Wawel" relacji Przemyśl - Berlin w ostatnim wagonie. Zgłoszenie do Stanowiska Kierowania Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie wpłynęło ok. godz. 8:40. Na miejsce zadysponowano 4 zastępy straży pożarnych. Jeszcze przed przyjazdem strażaków, kierownik pociągu, widząc kłęby czarnego, duszącego dymu zarządził ewakuację całego składu, łącznie 250 osób.
Jak przekazał st. asp. Edward Kosturek z rzeszowskiej straży pożarnej "doszło do zapalenia się hamulców wagonu w wyniku ich przegrzania". - Nie doszło do pożaru wagonu. Strażacy schłodzili hamulce - wyjaśnił. Wcześniej wagon został też odpięty od reszty pociągu.
Zatrzymany na jednym z peronów pociąg do Berlina został wyłączony z ruchu. - Niemal wszystkich przesadziliśmy do innych wagonów tego składu - przekazał Cezary Nowak, rzecznik PKP InterCity. - Pociąg wyruszył w dalszą trasę. Na odjeździe z Rzeszowa miał 110 min opóźnienia - dodał. Nowak zaznaczył także, że w Krakowie do składu dopięto kolejny wagon kolejowy, aby zapewnić pasażerom komfort podróży.
Napisz komentarz
Komentarze