pogoda

Specjalistyczna grupa ratownictwa wysokościowego z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie wyruszyła na teren południowo-zachodniej części kraju do pomocy w ewakuacjach powodzian.

Najbliższe dni przyniosą ulewne opady deszczu, zwłaszcza w południowej Polsce. Istnieje realne zagrożenie pojawienia się lokalnych powodzi - poinformował w czwartek IMGW. W województwach objętych ostrzeżeniami obradowały sztaby kryzysowe. W gotowości są Wojska Obrony Terytorialnej, do zgrupowań na południu kraju skierowane zostały amfibie i saperzy z Wojsk Lądowych.

Południe Polski stoi w obliczu poważnego zagrożenia związanego z nadchodzącymi ulewnymi deszczami. Po długotrwałej fali upałów i suszy, przychodzi gwałtowna zmiana pogody. Wszystkie wiodące modele meteorologiczne, takie jak ECMWF, GFS czy ICON, zgodnie wskazują na możliwość wystąpienia ekstremalnych opadów deszczu, które mogą prowadzić do poważnych powodzi.

Na Podkarpacie nadciąga kolejna fala upałów. Według ostrzeżeń IMGW temperatura w dzień osiągnie ponad 30 stopni C. Policja przypomina i apeluje, aby nie pozostawiać w samochodzie dzieci i zwierząt, a także o rozwagę i zdrowy rozsądek podczas wypoczynku nad wodą.

148 interwencji strażaków i 10 tys. gospodarstw bez prądu – to bilans burz, które w środę po południu przeszły nad częścią Podkarpacia. Najwięcej interwencji odnotowano w powiatach leżajskim, rzeszowskim i dębickim.

Mieszkańcy naszego regionu powinni przygotować się na trudne warunki pogodowe. Według najnowszych prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, w nocy z środy na czwartek oraz w ciągu dnia w środę, 21 sierpnia 2024 roku, nad naszym regionem przejdzie chłodny front atmosferyczny, przynosząc ze sobą gwałtowne burze.

Podkarpaccy strażacy mają dziś ręce pełne roboty. W wyniku burz, które przeszły nad regionem, musieli interweniować już 211 razy.

Uwaga mieszkańcy Podkarpacia! Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej - Państwowy Instytut Badawczy (IMGW-PIB) ostrzega przed burzami i upałami w regionie.

Niedziela przyniosła na Podkarpacie gwałtowne burze, które spowodowały wiele szkód. Strażacy interweniowali 310 razy, głównie usuwając skutki ulewnych deszczy i silnego wiatru.