W związku z trudną sytuacją meteorologiczną w południowo-zachodniej Polsce, odbyła się kolejna wideokonferencja z udziałem kluczowych przedstawicieli rządu oraz służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo publiczne.
W konferencji wzięli udział m.in. minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak, wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, minister infrastruktury Dariusz Klimczak oraz wiceminister MSWiA Wiesław Leśniakiewicz. W spotkaniu uczestniczyli również wojewodowie, w tym wojewoda podkarpacki Teresa Kubas-Hul (za pomocą łączy teleinformatycznych), przedstawiciele służb ratunkowych oraz wojska.
Podkarpacie nie jest zagrożone powodzią, trzeba pomóc innym
Na naradzie omawiano bieżącą sytuację hydrologiczno-meteorologiczną oraz działania interwencyjne i prewencyjne podejmowane w regionie.
Na Podkarpaciu, strażacy interweniowali 65 razy, głównie w powiecie krośnieńskim. Ich działania obejmowały pompowanie wody z zalanych piwnic i posesji, udrażnianie przepustów drogowych oraz usuwanie powalonych drzew i konarów.
Mimo intensywnych opadów, nie odnotowano znaczących wzrostów stanów wód w podkarpackich rzekach – sytuacja hydrologiczna pozostaje stabilna, a poziomy wód są w granicach stanów średnich i niskich.
Niemniej jednak, strażacy z regionu, w tym specjaliści ratownictwa wysokościowego z Rzeszowa, zostali wysłani na tereny dotknięte powodzią, aby pomóc w ewakuacji mieszkańców. - To trzech strażaków ratowników wysokościowych, w tym jeden śmigłowcem straży granicznej, którzy udają się na tereny dotknięte powodzią, by pomóc w ewakuacji mieszkańców - przekazała w mediach społecznościowych wojewoda podkarpacki, zauważając, że "kolejne grupy wsparcia będą dysponowane zgodnie z potrzebami".
Służby mimo wszystko w gotowości
Aktualnie na Podkarpaciu obowiązują dwa ostrzeżenia meteorologiczne pierwszego stopnia dotyczące burz oraz intensywnych opadów deszczu, jak również ostrzeżenie hydrologiczne pierwszego stopnia, związane z możliwymi wzrostami stanów wód. Ostrzeżenia będą ważne od godzin wieczornych, a sytuacja jest monitorowana na bieżąco przez odpowiednie służby.
Całość działań ma na celu zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom regionu, a kolejne grupy wsparcia są gotowe do interwencji w razie potrzeby.
Napisz komentarz
Komentarze