pogoda

Niedziela przyniosła na Podkarpacie gwałtowne burze, które spowodowały wiele szkód. Strażacy interweniowali 310 razy, głównie usuwając skutki ulewnych deszczy i silnego wiatru.

Trwa dynamiczny okres w pogodzie. Tylko w ciągu ostatniej doby podkarpaccy strażacy interweniowali blisko 30 razy przy usuwaniu skutków lokalnych, silnych burz, które we wtorek (18.06.) przeszły przez część naszego regionu.

Przed ulewnymi opadami deszczu oraz silnymi burzami na Podkarpaciu ostrzega Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, wydając ostrzeżenia drugiego stopnia. Alerty rozesłało także Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.

Tylko do południa we wtorek (4.06.) podkarpaccy strażacy odnotowali już 39 interwencji, związanych z usuwaniem skutków gwałtownych burz i ulew na Podkarpaciu.

Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Rzeszowie wydało ostrzeżenie przed burzami z gradem, które prognozuje się na Podkarpaciu w środę (22 maja).

Biuro Meteorologiczne wydało ostrzeżenie drugiego stopnia przed burzami z silnymi opadami deszczu i porywami wiatru, które prognozowane są na Podkarpaciu.

- Niestety nie wszyscy potraktowali na poważnie wszelkie alerty, pogodę jaka była w górach, co więcej ostrzeżenia ratownika żeby sobie odpuścić wyjście w góry – napisał na facebooku GOPR Bieszczady.

Prognozy pogody na początek grudnia w Polsce są alarmujące. W piątek nad Podkarpacie nadciągnie potężna śnieżyca związana z niżem Robin. Najnowsze wyliczenia pokrywy śnieżnej wskazują miejscami na przyrost śniegu o 20-40 cm, a lokalnie nawet 50 cm.

Zgodnie z prognozami nad Podkarpaciem przechodzi niż, który powoduje intensywne opady śniegu. Na drogach jest ślisko. Policja apeluje o ostrożność.