Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama dotacje unijne dla firm

Premiera spektaklu „Ford” w Teatrze im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie - w sobotę

Podziel się
Oceń

Osobistą historię jednego z najbardziej znanych polskich reżyserów, Aleksandra Forda, opowiada spektakl, którego premiera odbędzie się w sobotę w Teatrze im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie.
Premiera spektaklu „Ford” w Teatrze im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie - w sobotę

Autor: Teatr im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie

Autorami spektaklu „Ford”, który zostanie zaprezentowany w ramach obchodów Międzynarodowego Dnia Teatru, są Michael Rubenfeld i Marcin Wierzchowski.

Jak podkreślił w środę na konferencji prasowej Wierzchowski, który jest też reżyserem przedstawienia, „Ford” nie jest spektaklem biograficznym. „To raczej napędzana wyobraźnią podróż przez złożoności tworzenia znaczącej narracji o ludzkim życiu. W naszej drodze na krok nie odstępowały nas pytania o to, jak zapada decyzja o tym, o których fragmentach życia opowiadać, a które pozostawić w ukryciu, o kim postanawiamy pamiętać, a kogo skazujemy na zapomnienie” – podkreślił.

Twórcy spektaklu starają się odpowiedzieć na pytania kim był Aleksander Ford, twórca pierwszej polskiej superprodukcji filmowej „Krzyżacy” - wybitnym reżyserem, czy też egoistą, którego ambicje niszczyły ludzi wokół niego? „Spektakl +Ford+ to nie tyle biografia, co próba zrozumienia skomplikowanej osobowości człowieka z talentem do konspiracji, który sztukę wymyków doprowadził do mistrzostwa. To opowieść o legendarnym reżyserze, widziana oczami kobiet, które odegrały kluczową rolę w jego życiu” – podkreślili autorzy.

Pretekstem do opowiedzenia historii Forda jest zamysł kręcenia filmu o „tragedii zapomnianego polskiego filmowca żydowskiego pochodzenia”. Tego zadania podejmuje się amerykański reżyser, mierzący się ze swoją niestabilną karierą i małżeństwem na krawędzi katastrofy. „W rezultacie sceniczna opowieść rozgrywa się wokół napiętych relacji filmowca i jego młodszej, pochodzącej z Polski żony. Marzenie o filmie inspirowanym biografią Forda, które niegdyś ich połączyło, teraz stanowi próbę ratowania zarówno ich małżeństwa, jak i jego kariery” – zaznaczają autorzy sztuki.

Twórcy rzeszowskiego spektaklu przekonują, że biografia Aleksandra Forda staje się punktem wyjścia dla analizy różnic między męskim a żeńskim spojrzeniem na rzeczywistość. „To także refleksja nad ludzką pamięcią i historyczną narracją, próba zrozumienia, dlaczego pewne fakty decydujemy się nagłośnić, a inne przemilczeć” – podkreślili.

W przedstawieniu, które będzie miało swoją premierę w sobotę na dużej scenie Teatru im. Wandy Siemaszkowej wystąpią m.in. Joanna Baran-Marczydło, Jakub Gąsior, Józef Hamkało, Karol Kadłubie i Aniela Kowalska.

Aleksander Ford urodził się jako Mosze Lifszyc 24 listopada 1908 r., prawdopodobnie w Kijowie. Swój pseudonim przyjął prawdopodobnie na cześć wybitnego twórcy amerykańskich westernów Johna Forda. Pod koniec lat dwudziestych zrealizował pierwsze filmy dokumentalne, które nie zachowały się do naszych czasów.

W 1932 r. na ekrany kin trafił jego pierwszy film fabularny – „Legion ulicy”, który zachwycił krytyków.

II wojnę światową przetrwał w głębi ZSRR, gdzie w 1943 dołączył do dywizji im. T. Kościuszki. Jesienią 1944 r. na zlecenie polskich komunistów nakręcił film „Majdanek – cmentarzysko Europy”, dokumentujący niemieckie zbrodnie w tym obozie koncentracyjnym.

Swój najsłynniejszy film „Krzyżacy” nakręcił w związku z obchodami tysiąclecia państwa polskiego. Ford otrzymał od władz PRL niemal nieograniczone środki na adaptację powieści Henryka Sienkiewicza. „Krzyżacy” mieli być produkcją nieustępującą hollywoodzkim i sowieckim dziełom historycznym. Film miał spełniać także cele propagandowe.

Dzieło okazało się gigantycznym sukcesem. Obejrzało je ok. 30 mln widzów. „Krzyżacy” byli pokazywani w 40 krajach po obu stronach żelaznej kurtyny.

Ford opuścił Polskę w czasie masowej emigracji związanej z Marcem 1968 r. Był dwukrotnie żonaty.

4 kwietnia 1980 r. Ford popełnił samobójstwo w jednym z moteli w Naples na Florydzie. (PAP)

huk/ aszw/


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: wyborcaTreść komentarza: Bo czytać tez trzeba umiećData dodania komentarza: 12.03.2025, 12:37Źródło komentarza: "Kobiety z Trzaskiem." Konferencja na Rynku w Rzeszowie z okazji Dnia KobietAutor komentarza: Papa SmerfTreść komentarza: Mało tych kobiet z Trzaskiem. Na zdjęciu doliczyłem się trzynastu.Data dodania komentarza: 9.03.2025, 07:10Źródło komentarza: "Kobiety z Trzaskiem." Konferencja na Rynku w Rzeszowie z okazji Dnia KobietAutor komentarza: kierowcaTreść komentarza: Ta posłanka nie ma pojęcia o czym mówi. Trampowi nie chodzi pokój na świecie tylko o kasę którą zarobią nie amerykanie tylko on . To jest biznesmen który rządzi z pozycji kasy w kieszeni. Pani Pamuła proszę przypomnieć sobie wizytę Trampa w Polsce za poprzedniej kadencji. Śmiał się że przekazał Polsce zestarzałe okręty bo i tak na nich zarobi bo za potrzebne części do naprawy i tak Polska mu zapłaci.Data dodania komentarza: 6.03.2025, 19:03Źródło komentarza: Czy prezydent Zełenski to dyktator? Posłanka Pamuła: A nie?Autor komentarza: JurekTreść komentarza: Czas najwyższy odseparować się od przyjaciela, za komuny ze wschodu, teraz z zachodu, każdy z nich (a zwłaszcza dzisiejszy) pokazał na co go stać. Czas samemu sobie rzepkę skrobać, jak tego "politycy" nie rozumieją, to wygląda na to że idioci rządzą większą bandą idiotów. Skoro wybieramy takich ludzi jak przywołana Pani Poseł na Sejm RP. Idea demokracji się sprawdza w takim przypadku, większa banda idiotów wybrała sobie adekwatnych przedstawicieli. Dla tych, co z zrozumieniem nie potrafią - nie jestem wyborcą POPIS.Data dodania komentarza: 6.03.2025, 15:29Źródło komentarza: Czy prezydent Zełenski to dyktator? Posłanka Pamuła: A nie?Autor komentarza: PaulinaTreść komentarza: Warto odwiedzić wystawę, by spojrzeć na anoreksję z innej perspektywy i lepiej zrozumieć, jak głęboko ta choroba może wpłynąć na życie chorego oraz jego otoczenie.Data dodania komentarza: 6.03.2025, 09:59Źródło komentarza: "Drugie oblicze anoreksji". Fotografka spróbuje zwrócić uwagę na coraz większy problemAutor komentarza: BanaanTreść komentarza: Zarówno matka dzieci, jak i ich znajomy Grzegorz B. powinni ponieść odpowiedzialność za swoje czyny.Data dodania komentarza: 6.03.2025, 09:57Źródło komentarza: Rzeszów. 18 marca rozprawa apelacyjna ws. zabójstwa półrocznego Maksymiliana. Czy Karina i Grzegorz poniosą karę?
Reklama
Reklamaogłoszenia halo rzeszów
Reklamadotacje dla MŚP
Reklama