policja rzeszów

Codziennie dyżurny miejski otrzymuje ponad 100 zgłoszeń z numeru alarmowego 112. Do każdego zgłoszenia wysyła policyjny partol, który ma za zadanie sprawdzić autentyczność zgłoszenia i pomóc w rozwiązaniu problemu. Niestety, nadal zdarzają się takie, które angażują służby do zdarzeń, które nie miały miejsca. Tak było w niedzielę w Dynowie. 53-latek, dla żartu, zgłosił dwie interwencje, m.in. o zabójstwie dwóch osób.

W środę rzeszowscy policjanci udaremnili dalszą jazdę dwóm kierującym, którzy znajdowali się pod wpływem alkoholu. Mieli sporo szczęścia, bo dziś stracili by swoje auta. To efekt nowelizacji przepisów.

3 marca 2024 roku, około godziny 17:00 na rzeszowskich Bulwarach doszło do potrącenia pieszego przez rowerzystę. Policja poszukuje świadków zdarzenia, którzy mogą pomóc w ustaleniu przebiegu wypadku.

W uroczystej ceremonii w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie 46 nowych funkcjonariuszy ślubowało wierność służbie. Wśród nich znalazło się 11 kobiet.

Dzięki czujności i uczciwości 39-letniego taksówkarza, starsza mieszkanka powiatu rzeszowskiego odzyskała swoje oszczędności w wysokości 140 tysięcy złotych. Mężczyzna odebrał od seniorki pudełko po butach, w którym zamiast dokumentów firmowych znajdowały się pieniądze. Podejrzewając oszustwo, skontaktował się z policją, która uratowała oszczędności seniorki.

Funkcjonariusz Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie udowodnił, że służba policjanta nigdy się nie kończy. W czasie wolnym od służby zatrzymał 47-letnią mieszkankę Rzeszowa, która kierowała peugeotem, mając w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu.

Wczoraj przed godziną 15:00 w Harcie (powiat rzeszowski) doszło do niebezpiecznego zdarzenia drogowego. Kierujący oplem mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwległy pas jezdni i uderzył w barierki ochronne. Na szczęście nikomu nic się nie stało, jednak nieodpowiedzialne zachowanie 42-latka może mieć poważne konsekwencje.

Ułamek sekundy dzielił kobietę z kilkuletnią córką, żeby z impetem wjechał w nie pędzący samochód osobowy. Do zdarzenia doszło w niedzielę (3.03.) w centrum Rzeszowa.

Niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze było przyczyną porannego zdarzenia, do jakiego doszło w Trzcianie, w gminie Świlcza.