Na razie do Rzeszowa dojechały dwa z sześciu zamówionych przez miasto krótkich Solarisów. Pozostałe producent ma dostarczyć jeszcze w listopadzie.
- Do eksploatacji pojazdy wejdą w grudniu. Będą obsługiwały mniej uczęszczane linie, a także te trasy, gdzie dłuższymi autobusami trudniej manewrować – tłumaczy Marek Filip, prezes MPK Rzeszów.
Pierwotnie w ramach tego zadania kupione miały zostać autobusy zasilane gazem CNG. Jednak w związku z rosnącymi kosztami eksploatacji tego typu pojazdów zapadła decyzja o zmianie i zakupie autobusów elektrycznych, których eksploatacja jest obecnie nieco tańsza.
Są to autobusy niskopodłogowe, każdy może zabrać na pokład 50 osób, z czego 20 na miejscach siedzących. Autobusy są wyposażone m.in. w klimatyzację, system informacji pasażerskiej z tablicami LED/LCD, monitoring, system zliczania pasażerów i biletomaty. Wraz z nimi miasto kupiło sześć ładowarek stacjonarnych. Koszt całego zakupu to 20,6 mln zł.
To jednak nie koniec dostaw nowego taboru. W listopadzie MPK spodziewa się dostawy dziesięciu 12-metrowych Autosanów zasilanych gazem ziemnym.
Identyczne pojazdy, ale na energię elektryczną na ulice wyjadą w listopadzie. Po zakończeniu wszystkich dostaw nowych autobusów tabor, którym dysponuje MPK Rzeszów, będzie liczył 230 pojazdów. Najnowsze zakupy zostały dofinansowane z funduszy Unii Europejskiej.
Napisz komentarz
Komentarze