Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama dotacje dla firm
Reklama Adam Dziedzic PSL

Łoś na drodze w Kowalówce. Kierowca w szpitalu

Podziel się
Oceń

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło dzisiaj rano, na trasie Kowalówka-Płazów w powiecie lubaczowskim. Na drogę, przed jadące audi, wtargnął łoś. Kierujący pojazdem 24-letni mieszkaniec gminy Narol, uderzył w zwierzę i trafił do szpitala.
Reklama dotacje unijne dla firm MŚP
Łoś na drodze w Kowalówce. Kierowca w szpitalu

Źródło: fot. KPP Lubaczów

Do zdarzenia doszło około godziny 6. Mężczyzna jechał w kierunku Kowalówki, gdy nagle przed jego pojazdem pojawił się łoś. Kierowca nie zdołał wyhamować i uderzył w zwierzę. Na skutek zderzenia łoś zginął, a mężczyzna został przewieziony do szpitala w Lubaczowie. Na szczęście nie odniósł poważnych obrażeń.

Reklama dotacje unijne dla firm

Policjanci apelują do kierowców o wzmożoną czujność na drodze. Trasy wędrówek zwierząt bardzo często przecinają ciągi komunikacyjne. Kolizja z dzikiem, sarną czy łosiem może być bardzo niebezpieczna. Nie lekceważmy znaków ostrzegawczych, które uczulają na możliwość pojawienia się zwierząt leśnych.

PRZECZYTAJ TEŻ:

Co robić, gdy na drodze pojawi się zwierzę?

Jeśli na drodze pojawi się zwierzę, zachowajmy spokój i nie wykonujmy gwałtownych manewrów. Najlepszym rozwiązaniem jest zdjęcie nogi z gazu i poczekanie, aż zwierzę opuści drogę. Jeśli to możliwe, należy spróbować ominąć zwierzę z bezpiecznej odległości.

W przypadku zderzenia z dzikim zwierzęciem należy niezwłocznie wezwać pomoc drogową i policję.

Jak uniknąć kolizji z dzikimi zwierzętami?

  • Kieruj z bezpieczną prędkością, dostosowaną do warunków na drodze.
  • Zwróć uwagę na znaki ostrzegające o możliwości pojawienia się zwierząt leśnych.
  • Bądź szczególnie ostrożny w nocy, gdy zwierzęta są bardziej aktywne.
  • Uważaj na rowy i pobocza, w których mogą ukrywać się zwierzęta.
  • Nie wyjeżdżaj na drogę, jeśli widzisz zwierzęta na poboczu.

Statystyki wypadków z udziałem dzikich zwierząt

W Polsce każdego roku dochodzi do około 10 tysięcy wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W wyniku tych zdarzeń ginie około 100 osób i 50 tysięcy zwierząt.


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: NiezależnyTreść komentarza: Bicie piany. A gdzie chociażby gospodarka?Data dodania komentarza: 4.04.2025, 20:38Źródło komentarza: Szymon Hołownia w Rzeszowie: Bezpieczeństwo, rozwój i przyszłość PolskiAutor komentarza: kalitaTreść komentarza: Dno i żenada!Data dodania komentarza: 2.04.2025, 16:44Źródło komentarza: Rektor KUL wylądował za kratami w Rzeszowie! Tylko że...Autor komentarza: maxTreść komentarza: Wgniótł Putina w ziemię ! :):):):):):)Data dodania komentarza: 2.04.2025, 16:42Źródło komentarza: Szymon Hołownia w Rzeszowie: Bezpieczeństwo, rozwój i przyszłość PolskiAutor komentarza: JurekTreść komentarza: Każdy podatnik płacący płaci. Żadna grupa rządząca od 1900 roku nie wzięła się za polski związek piłki nożnej, jak anglicy za kiboli, uciąc należy raz a dobrze, niech się człowieki natłuką, nie ma sensu wzywać ani sektorować policją dzielną, dam im wolną wolę. Na pogotowiu poczekają jak każdy, na przyjazd prokuratora też, po co ludziom ambitnym robić pod górkę?Data dodania komentarza: 1.04.2025, 20:12Źródło komentarza: Policjanci zapobiegli ustawce z udziałem kiboli Resovii na A4Autor komentarza: SumTreść komentarza: Co tej uchwały wynika NICZwykłe bicie piany. Poczta i tak zrobi swojeData dodania komentarza: 1.04.2025, 11:22Źródło komentarza: Radni sejmiku przyjęli stanowisko ws. restrukturyzacji PocztyAutor komentarza: GrallTreść komentarza: Kto płaci za zabezpieczanie grup bandziorów stadionowychData dodania komentarza: 1.04.2025, 10:03Źródło komentarza: Policjanci zapobiegli ustawce z udziałem kiboli Resovii na A4
Reklama
ReklamaPodkarpackie Targi Ekonomii Społecznej
Reklama
Reklama