Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama
Reklama PCN oświeć mnie
Reklama Powiat Rzeszowski

Awaria samolotu transportowego po starcie z lotniska Rzeszów-Jasionka! Maszyna krążyła nad miastem

Podziel się
Oceń

Boeing 747 amerykańskiej linii Western Global Airlines tuż po starcie z lotniska w Rzeszowie-Jasionce zgłosił awarię. Samolot przez ponad godzinę krążył nad miastem, na niskiej wysokości.
Awaria samolotu transportowego po starcie z lotniska Rzeszów-Jasionka! Maszyna krążyła nad miastem
Boeing 747 Western Global Airlines

Źródło: fot. Wikimedia.org/Autorstwa Glenn Beltz from Goleta, USA - DSC_0881, CC BY 2.0,

Amerykański samolot transportowy Boeing 747 linii Western Global Airlines wystartował z płyty rzeszowskiego lotniska o godz. 12:55. Maszyna, która miała lecieć do Seulu (stolicy Korei Południowej), kilka chwil po starcie zgłosiła jednak awarię. Samolot krążył nad miastem na wysokości około 2 km n.p.m. (6000 stóp). Sytuacja ta zaniepokoiła naszych czytelników, którzy alarmowali o tym incydencie naszą redakcję. 

- Samolot po starcie przeszedł w tzw. holding. Wykonał kilka okrążeń nad Rzeszowem i został ostatecznie przekierowany na lotnisko w Belgii - przekazał naszej redakcji Waldemar Mazgaj, rzecznik Portu Lotniczego Rzeszów-Jasionka. 

Samolot tuż po starcie wykonał kilka okrążeń na Rzeszowem i okolicznymi miejscowościami, fot. screen FlightRadar24.com

Jak wynika z naszych ustaleń, przyczyną holdingu samolotu nad Rzeszowem były problemy ze schowaniem podwozia. Informacje te potwierdziła Państwowa Agencja Żeglugi Powietrznej, sprawująca nadzór nad ruchem lotniczym na polskim niebie. - Pilotom nie udało się złożyć podwozia. Obecnie maszyna leci na zapasowe lotnisko Ostenga w Belgii - usłyszeliśmy w PAŻP. Co ważne, samolot wciąż leci z otwartym podwoziem. 

Lot WGN9511 z Rzeszowa leci do Belgii. Jest śledzony przez kilka tysięcy użytkowników FlightRadar24, fot. FR24.com

Napisz komentarz

Komentarze

Piotr 15.09.2023 16:38
Widziałem, było widać ze podwozie z przodu było otwarte, bardzo nisko kołował nad Borkiem Starym

Krzysztof 15.09.2023 14:31
Komentarz zablokowany

Reklama
Reklama
Reklama