Osiedle Baranówka rozwija się jak nigdy. Dlaczego? Bo ma dobrego gospodarza - Radę Osiedla z przewodniczącym Mateuszem Maciejczykiem

Panie Przewodniczący. Czym wyróżnia się Baranówka na tle innych osiedli?

Na pewno faktem, że jest na górce (śmiech). Osiedle Baranówka, czyli po staremu Baranówka IV i IVb, jest osiedlem 15-minutowym – samowystarczalnym. Na osiedlu mamy sklepy wielkopowierzchniowe, małe sklepiki, pocztę, banki, punkty gastronomiczne i usługowe, 3 przedszkola publiczne, 2 niepubliczne, żłobek miejski, Szkołę Podstawową nr 25 (wcześniej jeszcze gimnazjum), infrastrukturę sportową, basen, Młodzieżowy Dom Kultury dwa Kościoły: Parafii Bożego Ciała oraz Matki Bożej Różańcowej, Park Miłocin w granicy osiedla, wiele placów zabaw a przede wszystkim dużo zieleni. Wiecie, że w samych zasobach spółdzielczych terenów zielonych jest ponad 21 hektarów? Nie wspomnę już o ostatnich inwestycjach na osiedlu jak psie parki (mamy dwa), pumptrack, Park Kieszonkowy z boiskiem.

Od kilku lat na Baranówce obserwuje bardzo duże zaangażowanie lokalnego samorządu (Rady Osiedla). Czym ono owocuje?

Nasza rada obecnie liczy 14 osób, ponieważ w zeszłym roku w czerwcu 2022 odszedł od nas nasz kolega Michał Ziemliński zaangażowany samorządowiec i spółdzielca, a przede wszystkim mieszkaniec naszego osiedla, który był również znany z tego, że uprawiał przepiękny ogród przed blokiem na ul. Ślusarczyka 2 od strony kościoła. Na jego miejsce nie powołaliśmy 15 członka. Obecny skład Rady Osiedla Baranówka nr XIX jest następujący:

• Arkadiusz Ciepły – Zastępca Przewodniczącego
• Leszek Hładki – Zastępca Przewodniczącego
• Dorota Grzyb - Sekretarz
• Agnieszka Żelaznowska – Członek Zarządu
• Marcin Bojda
• Grażyna Drabik
• Paweł Ipnar
• Ryszard Lechforowicz
• Danuta Niedzielska
• Anna Rykała
• Piotr Sowa
• Krzysztof Ślusarczyk
• Józef Wierzbicki
• I ja jako przewodniczący.

Na naszym osiedlu w wyniku działalności naszej Rady Osiedla zrealizowano wiele fantastycznych inicjatyw i inwestycji. Niektóre z nich w wyniku zaangażowania mieszkańców osiedla w Rzeszowskim Budżecie Obywatelskim, jak: pumptrack, park kieszonkowy, boisko wielofunkcyjne, psi park, doposażenie placu zabaw przy ul. Starzyńskiego, animacje na osiedlu Baranówka  i Dni Osiedla – te wszystkie inwestycje zostały zgłaszane przez członków z naszej Rady Osiedla Baranówka i mocno promowane przez nią. 

Ale to nie wszystko – dzięki zaangażowaniu naszej Rady Osiedla i przy współpracy zrealizowano szereg innych inwestycji: remonty nawierzchni drogowych, dodatkowe miejsca parkingowe, psi park na Wyzwolenia, poszerzenie łącznika Prymasa 1000-lecia z Tarnowską, zablokowanie budowy obwodnicy równoległej do ul. Kolbego, budowa obwodnicy północnej wzdłuż torów od ul. Warszawskiej do ul. Krakowskiej i inne mniejsze rzeczy jak Mikołajki w Przedszkolach, Dni Sportu w Szkole Podstawowej czy pikniki na terenie placówek oświatowo-wychowawczych. Życzę każdemu tak wspaniałych ludzi jak mam w Radzie Osiedla i mieszkańców, którzy nas wybierają.

Dwa lata jest Pan jednocześnie radnym Rady Miasta Rzeszowa. Na pewno ma to też wymierne korzyści dla Baranówki?

Z jednej strony stało się to, o czym mówiłem wielokrotnie – północna część miasta musi mieć reprezentację w Radzie Miasta. Baranówka jako jedno z największych osiedli od lat nie miało swojego radnego, który zabiegałby o liczne sprawy i te drobne i te grube. Jak można zobaczyć, dzięki działalności z Radą Osiedla, kontakcie z mieszkańcami i sprawowaniem mandatu Radnego Miasta udało się wiele już zrealizować po tej części miasta.

Oczywiście wiele jest jeszcze przed nami. Z takich osobistych sukcesów to na pewno: zagospodarowanie terenu przy ul. Brydaka/Osmeckiego/Starzyńskiego, który jeszcze przed 3 laty straszył, bo nic tam nie było poza starym boiskiem piłkarskim tzw. Unią.

Mieszkańcy zgłaszali, że na naszym osiedlu potrzebne są wybiegi dla psów – to mamy dwa – ten jeden przy Wyzwolenia, który służy również mieszkańcom z osiedla Gen. Andersa i ten drugi przy ul. Kolbego, na którego przychodzą mieszkańcy Miłocina i Przybyszówki.

Nie wspomnę o obwodnicy północnej, która będzie realizowana jeżeli tylko znajdziemy, jako miasto, dofinansowanie zewnętrzne zważywszy na koszt: prawie 400 mln złotych – ta droga na pewno odciąży Warszawską i Krakowską. Jako Radny udawało mi się realizować również te mniejsze zgłoszenia: zabezpieczenie środków na doposażenie w osiedlowych przedszkolach, o które wnioskowałem na sesji, dodatkowe miejsca parkingowe wzdłuż ul. Kolbego, nowe nakładki czy uzupełnienia nawierzchni albo chociażby montaż barierek przy kładce nad rzeką Przywrą, albo modernizacja schodów przy ul. Osmeckiego, o którą mieszkańcy zabiegali od wielu, wielu lat.

Co roku Rada Osiedla Baranówka zgłasza swoje propozycje do Rzeszowskiego Budżetu Obywatelskiego. Podczas tegorocznych wakacji dzieci świetnie spędzały czas w ramach „Atrakcji na wakacje". Wcześniej powstał też jeden z nielicznych psich wybiegów. Jakie inwestycje lub działania udało się przeprowadzić w ramach RBO?

Muszę przyznać, że Rzeszowski Budżet Obywatelski połączył naszych sąsiadów z Baranówki. Zaczęliśmy od boiska wielofunkcyjnego na starej Unii, później zabiegaliśmy z Radą Osiedla o wsparcie naszych mieszkańców jeżeli chodzi o tor PumpTrack. A później? Później w porozumieniu z Osiedlem Franciszka Kotuli i panią Jolantą Kaźmierczak wówczas Przewodniczącą Rady Osiedla obecnie Zastępcą Prezydenta i kandydatem do Senatu zgłosiliśmy dwa parki jeden na Baranówce drugi na Kotuli z zadania miejskiego. Ale to nie był koniec, po drodze był jeszcze psi Park na Kolbego, doposażenie placu zabaw przy górce saneczkowej o mega wysoką zjeżdżalnię, fabrykę piasku, tyrolkę i kilka elementów siłowni, po właśnie "Atrakcje na Baranówce, czyli Aktywnie, wesoło i rozrywkowo" na osiedlu Baranówka: w ramach zadania dzieciaki przez ponad 2 miesiące miały 3 razy w tygodniu zabawy z animatorami na tutejszych placach zabaw, aż w trzech miejscach, a na zakończenie lata zrobiliśmy Dni Osiedla, jakich jeszcze na Baranówce nie było!

8 września br. startuje głosowanie w ramach kolejnej edycji RBO na  2024 r. Co zaplanowaliście na Baranówce w przyszłym roku w ramach tego programu?

W ramach naszego osiedla wyszyliśmy z dwoma projektami, które mają nawet numery. Zacznę od projektu osiedlowego z kategorii II, czyli: Fun Park Baranówka – rozbudowa kompleksu sportowo-rekreacyjnego przy ul. Starzyńskiego/ Brydaka i Osmeckiego. W lapidarnym skrócie została wąska a długa działka przy Pumptracku i boisku wielofunkcyjnym, na której jest tylko trawa i chcemy, aby właśnie na niej powstały 3 tory z tzw. stoliczkami. Dlaczego trzy? Żeby mogły na nim jeździć nawet dzieciaki na rowerkach biegowych, czyli 3 poziomy trudności jak w grze komputerowej. Na tych trasach będzie można jeździć rowerami, rolkami, deskorolkami czy hulajnogami. To będzie konstrukcja podobna jak ta w Siedliskach tzw. dirtpark tylko z nawierzchnią asfaltową. To miejsce będzie wtedy kompletne i przede wszystkim będzie służyło do sportu i rekreacji, jak sobie wymarzyliśmy 4 lata temu. W sumie to już służy – zapraszam, jak tylko jest pogoda w to miejsce, a z roku na rok będzie coraz piękniejsze, bo przecież nasadzono tam kilkanaście dużych brzóz i kilkaset grabów. Ten projekt ma już numer 37.

Drugi projekt dotyczy projektów tzw. miękkich, czyli mówimy o kategorii III. Tutaj ponawiamy to co było strzałem w dziesiątkę i z uznaniem zostało przyjęte przez mieszkańców naszego osiedla, ale nie tylko, bo również mieszkańcy z miasta Rzeszowa brali udział w animacjach. "Czyli Aktywnie, wesoło i rozrywkowo na osiedlu Baranówka -  cykl zabaw i animacji w okresie wakacyjnym, a na zakończenie impreza, jaką są Dni Osiedla Baranówka – gdzie mieszkańcy mają liczne atrakcje całkowicie za darmo.  I ten projekt ma numer 89.

Słynie Pan z dużego zaangażowania mieszkańców osiedla w głosowaniu nad projektami RBO. Czy teraz będzie podobnie?

Oczywiście, że będzie podobnie! Rada Osiedla jest zaangażowana do działania jak nigdy, ruszymy z informacjami do naszych mieszkańców. A co do samych mieszkańców to już deklarują wsparcie dla naszych inicjatyw – bo sami widzą, że nasze osiedle zmienia się z roku na rok na plus. To bardzo ważne, że cieszymy się tak dużym zaufaniem, chociaż z jednej strony to zaleta, ale też i ogromna odpowiedzialność. Jestem bardzo otwartą osobą, można ze mną skontaktować się na różne sposoby mail, telefon czy Facebook lub Instagram. Nawet ostatnio założyłem konto na TikToku, ale nie jestem zbyt dobrym, jak to się mówi, influencerem. Często również, spotykam się z mieszkańcami, spacerując po osiedlu. Dużo słucham, ale też wyciągam wnioski i próbuje nowych rozwiązań.

Kończąc. Gdyby miał Pan wskazać najważniejsze priorytety dla osiedla Baranówka, byłoby to...

To pytanie z tej ciężkiej kategorii, bo priorytetów jest wiele. Jeżeli popatrzymy na dostępność i infrastrukturę drogową, to chciałbym doprowadzić do realizacji dwóch inwestycji drogowych tj. budowę obwodnicy północnej wzdłuż torów i realizacja przebicia ul. Okulickiego do ul. Warszawskiej – nasze osiedle i osiedle Miłocin ciągle się rozrasta, a nowych mieszkańców przybywa, dlatego rozwój infrastruktury drogowej jest niezwykle ważny. Niestety mamy tylko arterię, jaką jest ul. Obrońców Poczty Gdańskiej.

Kolejną sprawą będą inwestycje miękkie z myślą o naszych seniorach. Niestety nasze osiedle starzeje się i coraz bardziej jest potrzeba, by na naszym osiedlu funkcjonował prężnie działający Klub Seniora, a przede wszystkim by nasi Seniorzy mieli możliwość samorealizacji.

Jednym z priorytetów jest również wstrzymanie budowy inwestycji obwodnicy przez nasze osiedle wzdłuż ul. Kolbego, na które nie zgadzają się mieszkańcy os. Baranówka i Miłocin. Przyznam, że z tego powodu również zasiadam w Komisji Inwestycji przy Radzie Miasta, by mieć pewne sprawy pod kontrolą.