Obecność dzika w mieście już nikogo raczej nie dziwi. Zwierzęta, już od pewnego czasu, spacerują sobie czy to po rzeszowskich bulwarach nad Wisłokiem, czy po płycie Stadionu Miejskiego przy ul. Hetmańskiej.
We wtorek (6 czerwca) przed południem dzik pojawił się na al. Kopisto. Najpierw spacerował zielonym pasem drogowym, biegał wśród okolicznych krzewów i drzewek. Chwilę później zwierzę weszło do jednego z budynków znajdującego się nieopodal Uniwersytetu Rzeszowskiego. Większych problemów z tym nie miał, drzwi były automatycznie otwierane na czujkę ruchu.
- Tak, to jest dzik, biegał sobie po Uniwersytecie Rzeszowskim, jakby nigdy nic. Widać nasze uczelnie są tak atrakcyjne, że przyciągają nie tylko ludzkich studentów. Jakby co, nikomu nic się nie stało, również zwierzakowi. Został wyprowadzony z budynku, a nawet przebadany przez weterynarza - zakomunikował Urząd Miasta Rzeszowa w mediach społecznościowych.
W internecie pojawił się też filmik nagrany przez świadków. Widać na nim biegającego po korytarzach uczelni dzika oraz ochroniarza, który skutecznie go wypędził.
Zobaczcie sami:
Napisz komentarz
Komentarze