Silny wiatr nie daje spokoju energetykom. Znów naprawiają zerwane linie. Jak przekazał PAP Łukasz Boczar z PGE Dystrybucja, na Podkarpaciu prądu nie ma 1 tys. odbiorców, głównie w okolicach Rzeszowa, Mielca, i Sanoka. "W nocy wiatr zerwał 8 linii, uszkodzonych jest 40 stacji średniego napięcia" – poinformował Łukasz Boczar.
Dzień wcześniej, we wtorek rano, prądu nie miało około 6,5 tys. odbiorców. Głównie na południu regionu, czyli w powiecie krośnieńskim, jasielskim, sanockim, bieszczadzkim, w rejonie Mielca i Tarnobrzega.
W ciągu ostatniej doby podkarpaccy strażacy odebrali blisko 140 zgłoszeń. Jak poinformował bryg. Marcin Betleja, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie, najwięcej interwencji było w powiatach krośnieński i brzozowskim. "W 28 przypadkach pomagaliśmy zabezpieczyć uszkodzone dachy na budynkach gospodarczych, mieszkalnych i użyteczności publicznej, między innymi na dwóch szkołach" – powiedział bryg. Marcin Betleja.
Wyjazdy strażaków dotyczyły głownie usuwania powalonych drzew z dróg oraz linii energetycznych. Nikt nie został ranny.(PAP)
Autorka: Agnieszka Lipska
al/ mark/
Napisz komentarz
Komentarze