1 sierpnia w godzinę "W" na Podkarpaciu zabrzmią syreny. Rzeszów ich nie uruchomi
W 78. rocznicę Powstania Warszawskiego na Podkarpaciu, władze wojewódzkie i większość władz samorządowych uruchomi syreny alarmowe. Swoich syren nie uruchomi miasto Rzeszów. Prezydent Fijołek uważa, że syreny źle kojarzą się uchodźcom z Ukrainy.
-
Redakcja
-
29.07.2022 08:11
-
Źródło:
Podkarpacki Urząd Wojewódzki, Miasto Rzeszów
W poniedziałek 1 sierpnia, w 78. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego, na Podkarpaciu zabrzmią syreny alarmowe, które zostaną włączone o godz. 17.00 i będą emitować sygnał ciągły przez jedną minutę.
Włączenie syren odbywa się w ramach treningów i ćwiczeń dotyczących systemów alarmowania. Ma na celu upamiętnienie 78. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego oraz oddanie hołdu jego uczestnikom i ofiarom cywilnym - informuje Podkarpacki Urząd Wojewódzki w Rzeszowie.
Prezydent Rzeszowa przeciwny uruchamianiu syren
Jak informuje rzeczniczka prezydenta Konrada Fijołka, Rzeszów zamierza w godny i uroczysty sposób upamiętnić tę rocznicę. Uroczystości odbędą się na placu im. Armii Krajowej przed Pomnikiem Pamięci Żołnierzy Armii Krajowej Podokręgu "Rzeszów" i w Kościele p.w. Św. Krzyża w Rzeszowie.
Jednak ze względu na fakt, że jesteśmy miastem przygranicznym i przebywa u nas wielu uchodźców z objętej wojną Ukrainy, prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek zadecydował, aby tym razem nie uruchamiać w godzinie "W" syren alarmowych. To sygnał, który naszym gościom z Ukrainy będzie kojarzył się jednoznacznie z wojną. Nie chcemy powodować w nich paniki ani niepokoju.
- poinformowała Marzena Kłeczek-Krawiec.
Napisz komentarz
Komentarze