
Aktywność nawet najbardziej zaangażowanych społeczników na niewiele by się jednak zdała, gdyby nie wsparcie przedsiębiorców. Tak mówi Marcin Jurzysta o tej współpracy: To drugie moje szczęście, że są wokół mnie ludzie biznesu chcący pomagać i że drzwi ich firm nigdy nie są dla nas zamknięte. Oto bowiem gościny zebranym udzielił Hotel Hetman w Rzeszowie, który zadbał również o gorący poczęstunek.

Słodkie wypieki dostarczyła piekarnia TOPRODUKT, a oprawę muzyczną zapewniło Trio Galicyjskie, zaś wiosenny akcent dekoracyjny to dzieło kwiaciarni Agnes z Rzeszowa. Nie można zapominać tu o wspaniałych wolontariuszkach, uczennicach 3 LO w Rzeszowie. Dziewczyny poświeciły swój wolny dzień by wspierać tę akcję, to naprawdę wzór empatii i prawdziwej obywatelskiej postawy - z dumą chwali swe podopieczne dr Marcin Jurzysta.

Pomimo tak traumatycznych wydarzeń, jakich doświadczyli uchodźcy z Ukrainy, ten dzień okazał się dla nich dniem radości i wspólnoty. Na spotkanie przybyli Ukraińcy z całego Podkarpacia. Najwięcej zjawiło się tych, którzy znaleźli schronienie w Rzeszowie. Przyjechali również ci, którzy zamieszkali w powiatach: niżańskim, stalowowolskim i strzyżowskim.

Wszyscy podkreślali swe wielkie zaskoczenie, dziękowali, że mogą doświadczyć chociaż namiastki swej ojczyzny.
Jesteśmy dumni, że określenie "polska gościnność" nie jest tylko sloganem, ale materializuje się w tak konkretnym działaniu.
Napisz komentarz
Komentarze