Podczas wtorkowej sesji Rady Miasta Rzeszowa rajcy poparli projekt zaproponowany przez prezydenta Fijołka. Maksymalna wysokość dotacji na dofinansowanie kosztów inwestycji wynosić będzie 80 proc. kosztu inwestycji, ale nie więcej niż 1 tysiąc zł.
Pieniądze z dofinansowania będzie można wykorzystać na:
- zakup i montaż zbiorników naziemnych szczelnych o łącznej pojemności min 500 l;
- zakup i montaż zbiorników podziemnych szczelnych o pojemności min. 2000 l;
- utworzenie ogrodu deszczowego;
- utworzenie oczka wodnego o pojemności min. 500 l.
- Efektem programu "Mała retencja" ma być pozostawienie wód opadowych w ich naturalnej zlewni, co przyczyni się do utrzymania naturalnego poziomu zasobów wód gruntowych, poprawy lokalnego mikroklimatu i bioróżnorodności oraz ograniczenia wykorzystywania wody pitnej do podlewania i celów gospodarczych - mówi Jolanta Kaźmierczak, wiceprezydent Rzeszowa, której podlegają sprawy ochrony środowiska.
.
Program "Mała retencja" na razie zostanie wprowadzony pilotażowo - w 2022 roku. - Będziemy na bieżąco monitorować zainteresowanie mieszkańców tym projektem a także zbierać uwagi dotyczące np. wysokości dofinansowania. Wszystko po to, aby móc w przyszłości wprowadzać korekty do programu. Należy pamiętać, że "Mała retencja" jest finansowana z budżetu miasta i ma być uzupełnieniem programów związanych z retencją, które będą realizowane z pieniędzy zewnętrznych - z budżetu państwa i środków unijnych - mówi prezydent Rzeszowa.
Napisz komentarz
Komentarze