Nierefundowane leczenie skomplikowanej wady serca
Kubuś z miejscowości Blizne miał zaledwie 4 miesiące, ale od pierwszych chwil musiał walczyć o przeżycie. Urodził się bowiem z wadą serca. Miał zdiagnozowane takie choroby jak: tetralogia fallota, zrośnięcie zastawki pnia płucnego, krążenie płucne zaopatrywane przez naczynia krążenia obocznego MAPCAs.
Niestety polscy specjaliści nie byli w stanie pomóc Kubusiowi, wady z jakimi się zmagał były zbyt skomplikowane. Wtedy pojawił się promyk nadziei. Okazało się, że możliwe jest leczenie, ale poza granicami kraju, w Stanach Zjednoczonych. To jednak wymaga znacznego nakładu finansowego, bo aż 5 milionów złotych.
Walka do ostatnich chwil
Na cel ratowania życia chłopca powstała nawet zbiórka za pośrednictwem fundacji Siepomaga. Choć cieszyła się ona dużym zainteresowaniem i było wielu darczyńców, to czas okazał się najgorszym przeciwnikiem. Kubuś zmarł wieczorem w poniedziałek, 19 lipca 2021 r.
Rodzin zmarłego chłopca z Bliznego proszą o chwilę spokoju i ciszy zanim przekażą szczegółowe informacje. Jest to dla nich trudny czas.
Napisz komentarz
Komentarze