W pierwszym spotkaniu, jakie zostało rozegrane na stadionie przy al. Piłsudskiego 138 w Łodzi, lepsi okazali się gospodarze, którzy pokonali Resovię 2:0. Bramki w tamtym meczu strzelali Patryk Mucha oraz Marcin Robak. Obie drużyny rywalizowały także w dwóch wcześniejszych sezonach, jeszcze na boiskach II ligi. W sezonie 2019/20, w obu meczach lepsza okazała się Resovia, która najpierw w Łodzi pokonała Widzew 0:1, po bramce Radosława Adamskiego w doliczonym czasie gry, a następnie w meczu rewanżowym w Rzeszowie wygrała w takim samym stosunku, gdzie tym razem bramkę na wagę trzech punktów dla naszej drużyny zdobył Maksymilian Hebel.
Składy i obsada
Resovia: K. Dybowski - K. Słaby, D. Kubowicz, O. Podhorin, B. Wasiluk, R. Adamski, B. Jaroch, J. Soljić, M. Hebel, K. Twardowski, J. WróbelRezerwowi" P. Łakota - J. Persak, R. Mikulec, N. Marković, M. Kuczałek, B. Kiełbasa, C. Demianiuk, S. Usarz, P. Zdybowicz. Trenerem jest Radosław Mroczkowski
Widzew: J. Wrąbel - Ł. Kosakiewicz, K. Nowak, D. Tanżyna, P. Stępiński, D. Kun, Caique, B. Poczobut, P. Mucha, M. Ameyaw, P. Tomczyk
Rezerwowi: V. Kudrjavcevs - F. Becht, M. Grudniewski, K. Gach, M. Możdżeń, P. Samiec-Talar, M. Michalski, M. Robak, K. Czubak. Trenerem jest Marcin Broniszewski
Stadion: Wyspiańskiego 22, Rzeszów
Sędzia: Konrad Kiełczewski (Białystok)
Bramki 32 min Hebel, 92 min Zdybowicz
Kartki: 42 min Ameyew, 44 min Adamski, 51 min Poczobut54 min Kosakiewicz, 75 min Kun 78 Soljic,
Przebieg spotkania
Już w 3 min Tomczyk przytomnie zachował się po lewej stronie - nie czekał na decyzję sędziego o aucie, tylko złapał za dodatkową piłkę i wrzucił do wychodzącego Muchy. Zakończyły się faulem na Tomczyku - ok. 20 metrów do bramki Resovii. W 12 min po rzucie rożnym Nowak próbował z przewrotki strzelić gola, ale piłka przeleciała nad poprzeczką. Niewiele działo się w pierwszych fragmentach spotkania, kolejna warta uwaga akcja to ta, gdy w 20 min Dybowski paruje za linię końcową po płaskim strzale Tomczyka z dystansu. W 21 min zblokowany strzał Muchy z dystansu. Dobitkę Tomczyka broni Dybowski, ale gola i tak by nie było - Tomczyk na spalonym. Po chwili rzut wolny dla gospodarzy jednak niecelny strzał Soljicia z wolnego po centrze Hebla. W 27 min Ameyaw pudłuje z ok. 12 metrów na wprost bramki! Dybowski za krótko wypiąstkował po centrze Kosakiewicza z narożnika a po chwili poprzeczka po strzale Tomczyka. Z upływem czasu Resovia zaczęła przejmować inicjatywę co udało się udokumentować w 32 min. Hebel mocno wstrzelił piłkę z wolnego, nie trafili w nią ani Kosakiewicz, ani dwóch graczy Resovii i po odbiciu od ziemi futbolówka wpadła do siatki obok zdezorientowanego Wrąbla. Kuriozalna bramka. W 40 min Resovia mogła podwoić swoje prowadzenie. Twardowski minimalnie spóźniony na czwartym metrze od bramki Widzewa, żeby strzelić z główki po dośrodkowaniu Hebla. Pierwszą połowę zakończył faul Ameyawa w środku pola. Młodzieżowiec Widzewa może się cieszyć, że nie obejrzał po raz drugi żółtej kartki.Początek drugiej połowy bardzo senny. Żadna z ekip nie chciała ryzykować niepotrzebną stratą piłki, powoli budując ataki pozycyjne. W 52 min blisko szczęścia byli łodzianie. Dybowski najpierw skutecznie piąstkuje po dośrodkowaniu Koaskiewicza z lewej strony, a po chwili po centrze Kuna z prawej. W 57 min groźnie wyglądającej kontuzji nabawił się Kosakiewicz. Obrońca Widzewa początkowo był w stanie kontynuować grę, jednak po chwili położył się na murawie prosząc o zmianę. Kolejne minuty znów nie przyniosły oczekiwanych emocji. Tych doczekaliśmy się w 71 min kiedy to rzut karny przyznano Resovii. Adamski ściął z lewego skrzydła do środka i wbiegł przed Stępińskiego, który go sfaulował. Do piłki podszedł Wróbel jednak Wrąbel broni po płaskim strzale z rzutu karnego. W 75 min Kun powalczył do końca o piłkę na lewym skrzydle, przejął ją i dośrodkował, ale niecelnie. Jeszcze z 20 metrów po chwili strzelił Gach... daleko od celu. W 77 min Mucha trafia z 10 metrów wprost w Dybowskiego! Gola jednak by ni było, bo Robak faulował Kubowicza. W 84 min Samiec-Talar najpierw skiksował we własnym polu karnym, a po chwili sfaulował Wasiluka przy linii bocznej swojej szesnastki. Jaroch spróbował zaskoczyć Wrąbla strzałem z wolnego z bocznej strefy - piłka przeleciała nad poprzeczką. W 92 min Resovia definitywnie zamknęła mecz. Kontrę ze środka wyprowadził nie kto inny, jak Adamski, podał na 20. metr do Zdybowicza, a ten balansem ciała zwiódł Gacha, po czym strzelił, a piłka wpadła do bramki przy prawym słupku Wrąbla
Napisz komentarz
Komentarze