Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama dotacje dla firm
Reklama orkiestra księżniczek Rzeszów

Rząd organizuje nam święta. Znamy wytyczne

Podziel się
Oceń

Jedna rodzina plus pięć osób - tyle będzie mogło zmieścić się w tym roku przy wigilijnym stole. Premier Morawiecki wydał rozporządzenie w sprawie świąt Bożego Narodzenia.
  • Źródło: money/Wp
Rząd organizuje nam święta. Znamy wytyczne
fot. Pixabay
-- Do dnia 27 grudnia 2020 r. zakazuje się organizowania (...) zgromadzeń, w tym imprez, spotkań i zebrań niezależnie od ich rodzaju, z wyłączeniem i spotkań do 5 osób, które odbywają się w lokalu lub budynku wskazanym jako adres miejsca zamieszkania lub pobytu osoby, która organizuje imprezę lub spotkanie - czytamy w opublikowanym w czwartek rządowym rozporządzeniu.

Dokument ten jednak nie wlicza osoby lub grupy osób, które organizują takie spotkanie. Oznacza to, że przy jednym stole może zasiąść nawet 20 osób.

Rzecznik rządu uważa jednak ten pomysł za zupełnie bezpieczny. - Najlepiej byłoby zadbać o to, żeby przy jednym stole zmieściło się jak najmniej osób. Będzie to najbezpieczniejsze dla naszego zdrowia. Zadbajmy w tym roku o kameralne święta - wyjaśnia Piotr Müller w rozmowie z portalem money.pl.

Zupełnie odmiennego zdania jest prof. Krzysztof Simon. Uważa on, że takie przepisy są bardzo łatwe do obchodzenia, a ludzie i tak będą robić co będą chcieli.

- Z punktu widzenia napięć społecznych, oraz zmęczenia epidemią to jest lekka przesada. Taki pomysł nie jest w żaden sposób do wyegzekwowania, bo policja raczej nie będzie chodziła po domach i sprawdzała limitu osób. To jest kompletne pośmiewisko - mówi prof. Simon w rozmowie z Wirtualną Polską.


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: wujTreść komentarza: Brawo dziewczyny!!!!!A Resovia niech patrzy i się uczyData dodania komentarza: 23.04.2025, 08:22Źródło komentarza: Do sześciu razy sztuka!!! Siatkarki DevelopResu mistrzyniami PolskiAutor komentarza: prezydent KimTreść komentarza: ale hagiografia xDData dodania komentarza: 22.04.2025, 23:18Źródło komentarza: Geniusz ze Stolicy Innowacji: Rok cudów w RzeszowieAutor komentarza: adrianTreść komentarza: "czasy słusznie minione" – tak, szkoda że pan w-ce redaktorek nie przytacza np. tego: "Nie do Stalina, Bieruta, Gierka czy Jaruzelskiego — musimy wrócić do Lenina, Trockiego i bolszewików!" albo tego: Przez długi czas wrogowie komunizmu wierzyli, że z powodzeniem wygnali ducha Rewolucji Październikowej. Upadek Związku Radzieckiego zdawał się potwierdzać ich przekonanie, że komunizm ostatecznie zniknął. „Zimna wojna się skończyła” – cieszyli się – „i to my wygraliśmy”. Jednakże, w przeciwieństwie do legendy tak uporczywie powtarzanej przez naszych wrogów klasowych, to nie komunizm upadł w latach 80-tych, ale stalinizm – okropna, biurokratyczna i totalitarna karykatura, która nie miała żadnego związku z reżimem demokracji robotniczej ustanowionym przez Lenina i bolszewików w 1917 r. Stalin przeprowadził polityczną kontrrewolucję przeciwko bolszewizmowi, opierając się na uprzywilejowanej kaście urzędników, którzy doszli do władzy w okresie odwrotu rewolucji po śmierci Lenina. Aby skonsolidować swoją kontrrewolucyjną dyktaturę, Stalin był zmuszony zamordować wszystkich towarzyszy Lenina i ogromną liczbę innych prawdziwych komunistów. Stalinizm i bolszewizm nie tylko nie są identyczne – są diametralnie różne, są wzajemnie wykluczającymi się i śmiertelnymi wrogami, które rozdziela rzeka krwi.” „Wystarczy wspomnieć, że w 1917 r. Lenin wysunął hasło „cała władze w ręce rad” w czasie, gdy organizacje te, reprezentujące masy robotników i żołnierzy, znajdowały się pod kontrolą reformistycznych mienszewików i socjalistów-rewolucjonistów. Tym hasłem Lenin mówił do reformistycznych przywódców – „większość jest po waszej stronie. Proponujemy, abyście to wy wzięli władzę w swoje ręce i dali ludziom to, czego chcą – pokój, chleb i ziemię. Jeśli to zrobicie, będziemy was wspierać, unikniemy wojny domowej, a walka o władzę ograniczy się do pokojowej walki o wpływy wewnątrz rad”. „Zasadniczo cele komunistów są takie same, jak cele robotników jako całości. Opowiadamy się za całkowitą eliminacją głodu i bezdomności, za gwarantowaną pracą w dobrych warunkach, za drastycznym skróceniem tygodnia pracy i zdobyciem dla mas wolnego czasu, za gwarantowaną, wysokiej jakości opieką zdrowotną i edukacją, za zniesieniem imperializmu i wojen oraz za zakończeniem szaleńczego niszczenia naszej planety.” „Komuniści walczą o całkowitą emancypację klasy robotniczej, o wolność od ucisku i udręki pracy najemnej. Można to osiągnąć jedynie poprzez zniszczenie burżuazyjnego państwa, wywłaszczenie środków produkcji i wprowadzenie socjalistycznego planowania pod demokratyczną kontrolą i zarządem robotników.” „Komunizm oznacza (…) skok ludzkości z dziedziny konieczności w dziedzinę wolności” Ale to zrozumiałe – pan redaktorek ma swój interes klasowy w papugowaniu IPN-owskiego bełkotu, w podtrzymywaniu dyktatury kapitału, gdzie niewolnikom łaskawie pozwala się wybrać pana raz na cztery lata, a zakład pracy to miejsce niemalże z definicji totalitarne. Nie jest to bynajmniej żadne ad hominem, panie Krystianie! My to doskonale rozumiemy, mało kto byłby skory oddać swoją władzę i przywileje, czy to kapitalista, czy stalinowski biurokrata (których cała rzesza się wszak uwłaszczyła po 1988, na czele z ministrem Wilczkiem, który tę słynną ustawę napisał pod siebie, jak przyznał publicznie)! Poza tym także w tym jest rola mediów – urządzać nagonki, wyśmiewać, przeinaczać i ignorować wszelkie głosy, faktycznie podważające status quo i wychodzące poza przesunięte na przestrzeni ostatnich lat skrajnie na prawo okienko Overtona. Oto wasza "demokracja" w praktyce – dostosuj się i służ tym samym panom co inni albo giń, a "wolne media" i wszechobecna propaganda tak pozornie odpolityczniona, że niewidoczna dla większości laików, zrobi swoje by wdepnąć cię w ziemię jak się za bardzo wychylisz. Natomiast tym, którzy chcą faktycznie nieocenzurowaną historię, polecam "10 dni, które wstrząsnęły światem" autorstwa Johna Reeda, czy "Historię rewolucji październikowej", "Rewolucję zdradzoną" i "Nauki października" Trockiego.Data dodania komentarza: 22.04.2025, 22:51Źródło komentarza: Komunistyczna propaganda na ulicach Rzeszowa. Wiemy, kto za tym stoi!Autor komentarza: papieżpolakTreść komentarza: no i mają rację, to nie nasza w0jnaData dodania komentarza: 22.04.2025, 22:23Źródło komentarza: Komunistyczna propaganda na ulicach Rzeszowa. Wiemy, kto za tym stoi!Autor komentarza: prorokTreść komentarza: to nie czołg tylko sołtys na rowerzeData dodania komentarza: 22.04.2025, 16:02Źródło komentarza: Tragedia na Podwisłoczu w Rzeszowie. Kobieta zginęła po upadku z oknaAutor komentarza: GrallTreść komentarza: Towarzyszowi Woś marzy się powrót sekty Pisu do władzy bo obecna władza bierze się im z tylkiData dodania komentarza: 21.04.2025, 18:37Źródło komentarza: "Tęczowy Trzaskowski". Baner kibiców Resovii podchwycił znany polityk PiS
ReklamaAdvertisement
Reklama
ReklamaAdvertisement
Reklama