W czwartek, 13 marca 2025 r., tuż po godzinie 4:00 nad ranem, dyżurny komendy w Ropczycach otrzymał alarmujące zgłoszenie od policjantów z Rzeszowa o samochodzie osobowym marki Peugeot, poruszającym się autostradą A4 w kierunku przeciwnym do dozwolonego - od Rzeszowa w stronę Tarnowa. W ciągu zaledwie kilku minut napłynęło kilka kolejnych zgłoszeń od zaniepokojonych kierowców, którzy informowali o "ciemnym samochodzie" jadącym pod prąd na tym odcinku autostrady.
Funkcjonariusze z Ropczyc zlokalizowali i zatrzymali opisywany pojazd na wysokości miejscowości Czarna Sędziszowska. Jak się okazało, starszy mężczyzna poruszał się pasem zieleni w kierunku przeciwnym do obowiązującego.
87-letni mieszkaniec Rzeszowa tłumaczył interweniującym policjantom, że zmierza do domu i w jego przekonaniu nie popełnia żadnego wykroczenia, ponieważ nie porusza się jezdnią, a jedynie pasem zieleni.
Za rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego senior utracił uprawnienia do kierowania pojazdami. O dalszych konsekwencjach tego niebezpiecznego zachowania zadecyduje sąd.
Policja przypomina: jeśli kierowca zorientuje się, że wjechał pod prąd na autostradę lub drogę ekspresową, powinien niezwłocznie zatrzymać pojazd w bezpiecznym miejscu, najlepiej na pasie awaryjnym, i włączyć światła awaryjne. Następnym krokiem jest powiadomienie służby drogowej lub Policji, które pomogą bezpiecznie opuścić trasę.
Napisz komentarz
Komentarze