Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama

Lekkoatletyczne HME - złota medalistka Wielgosz: czuję się jak nowo narodzona

Podziel się
Oceń

Anna Wielgosz zdobyła złoty medal halowych mistrzostw Europy w biegu na 800 m. W Apeldoorn w finale wyprzedziła Francuzkę Clarę Liberman i Słowenkę Anitę Horvat. "Jestem z siebie bardzo dumna. Czuję się jak nowo narodzona" - przyznała polska lekkoatletka.
Lekkoatletyczne HME - złota medalistka Wielgosz: czuję się jak nowo narodzona

Autor: Fanpage Anny Wielgosz-Sabat

Wielgosz triumfowała wynikiem 2.02,09. Liberman miała czas 2.02,32, a Horvat - 2.02,52. Tuż za podium uplasowała się Włoszka Eloisa Coiro.

"Bardzo lubię oglądać biegi swoje i przeciwniczek. Ustaliłam dobrą taktykę, nie poddałam się presji, nie zjadła mnie trema. Jestem przeszczęśliwa i wdzięczna mojej rodzinie za cierpliwość. Bardzo rzadko byłam w domu. Przez ostatnie pół roku widzieliśmy się praktycznie tylko kilka razy. Skupiłam się na treningu i wierze w to, że jestem w stanie wycisnąć z siebie jak najwięcej. Sama z siebie jestem bardzo dumna" - przyznała biegaczka na antenie TVP Sport.

Reprezentantka Polski wygrała w Apeldoorn trzy biegi. Była też najlepsza w piątkowych eliminacjach i sobotnim półfinale.

"Bardzo trudno jest utrzymać koncentrację przez trzy dni z rzędu. Poprzednimi biegami pokazałam rywalkom, że jestem silna i mają się mnie bać. Myślę, że to też pomogło. Życzę każdemu takiej chwili. To wszystko jest niesamowite" - podkreśliła.

Wielgosz wyszła na prowadzenie w połowie biegu finałowego i nie pozwoliła rywalkom się wyprzedzić

"Plan na ten bieg był sumą reakcji na to, co się dzieje. Chciałam się trzymać z przodu" - tłumaczyła.

Halowa mistrzyni Europy od kilku miesięcy trenuje ze swoim mężem Marcinem. Współpracuje też z kilkoma specjalistami z zakresu psychologii i fizjologii.

"Zaufanie jest bardzo duże. Teraz w treningu miałam więcej do powiedzenia. Zgadzamy się z mężem w stu procentach. Trener dokładnie mnie wysłuchuje i tłumaczy, jak mam się czuć podczas treningu" - przekazała.

Do tej pory największym sukcesem Wielgosz był brązowy medal mistrzostw Europy na stadionie w Monachium z 2022 roku.

Teraz będzie przygotowywać się do startu w halowych mistrzostwach świata w Nankinie, które odbędą się w dniach 21-23 marca.

"Ten złoty medal doda mi skrzydeł. Mam jeszcze większą ambicję. Mimo dużej różnicy czasu pojadę do Chin z dużymi nadziejami. Liczę tam na szybkie biegi. Chciałabym zrealizować kolejny cel, czyli biegać poniżej dwóch minut" - zdradziła.

31-letnia Wielgosz życiową formę zyskała w późnym okresie swojej kariery.

"Wiem, że mój sukces doda skrzydeł młodym zawodnikom. Mamy wiele talentów, które poddają się za wcześnie. Wypomina mi się wiek, ale nie uważam, że on jest jakąś granicą. To tylko cyfry. Cały czas możemy działać. Wierzymy i mamy na to pomysł. Myślę, że trzeba mieć odwagę na zmiany, ponieważ one potrafią nas unosić jak fala. Jeśli ktoś ryzykuje, to ma duże szanse na powodzenie i zyskanie nowego życia. Mentalnie czuję się jak nowo narodzona" - podsumowała.

Do tej pory polscy lekkoatleci wywalczyli w Apeldoorn cztery medale: dwa złote, srebrny i brązowy. Wciąż mogą powiększyć ten dorobek.(PAP)

mg/ pp/


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Ł Autor komentarza: RedakcjaTreść komentarza: Zapraszamy do komentowania naszego tekstuData dodania komentarza: 28.03.2025, 23:13Źródło komentarza: Rektor KUL wylądował za kratami w Rzeszowie! Tylko że...Autor komentarza: kkkTreść komentarza: Murem za polskim munduremData dodania komentarza: 28.03.2025, 18:57Źródło komentarza: Wypadek 14-latki na ulicy Rzecha w Rzeszowie – śledztwo i kontrowersje wokół wyrokuAutor komentarza: kabiTreść komentarza: Niestety, taki wypadek jest ciężki do przeżycia. Szczególnie jak ginie młody człowiek.Data dodania komentarza: 27.03.2025, 21:00Źródło komentarza: Tragiczny wypadek w firmie produkcyjnej w Sokołowie Małopolskim - śledztwo w tokuAutor komentarza: zygmuntTreść komentarza: Z nagrania z monitoringu, który udostępnił ojciec dziewczynki wynika, że dziecko przechodziło normalnie przez przejście dla pieszych i w połowie przejścia zostało zmiecione z jezdni przez pędzący pojazd, który hamowanie rozpoczął co najmniej kilkanaście metrów za przejściem. To tyle na temat wiarygodności ustaleń policji.Data dodania komentarza: 27.03.2025, 09:08Źródło komentarza: Dwoje 14-latków rannych w porannych wypadkach w RzeszowieAutor komentarza: AlekTreść komentarza: Z ujawnionego przez ojca dziewczynki nagrania z monitoringu wynika, że dzieci przechodziły normalnym krokiem przez przejście dla pieszych i gdy były już w połowie jezdni nadjechał pojazd, który uderzył w nie bez jakichkolwiek prób hamowania. Światła stop świadczące o hamowaniu pojazdu zapalają się dopiero wiele metrów za przejściem, na którym pojazd uderzył w prawidłowo przechodzących pieszych. Oznacza, to że wersja zdarzeń podawana przez policję jest całkowicie nieprawdziwa. Z jakiego powodu? Czyżby policjanci kryli kierowcę, który okazał się być żołnierzem WP?Data dodania komentarza: 27.03.2025, 08:47Źródło komentarza: Dwoje 14-latków rannych w porannych wypadkach w RzeszowieAutor komentarza: NiepozdrawiamTreść komentarza: Tam gdzie są pieniądze tam nie ma inspekcji pracy, tak to juz jest jak ma się ludzkie życie za nic. To nie pierwszy wypadek w tej firmie ciekawe co wykaże ekspertyza brak kamer czy winę ofiary,Data dodania komentarza: 25.03.2025, 19:17Źródło komentarza: Śmiertelny wypadek w Trzebosi. Zmarł 28-latek
Reklama
Reklamaogłoszenia halo rzeszów
Reklama
Reklama