Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama
Reklama PCN oświeć mnie
Reklama Powiat Rzeszowski

Problemy w Resovii? Szyler: "Nie ma zagrożeń"

Podziel się
Oceń

Nie milkną echa słów piłkarza Resovii, Macieja Górskiego, który miał stwierdzić w jednym z wywiadów, że włodarze rzeszowskiego klubu nie opłacają zawodników w terminie. Zarzuty te doczekały się odpowiedzi ze strony działaczy Resovii podczas środowej konferencji prasowej.
Problemy w Resovii? Szyler: "Nie ma zagrożeń"
Screenshot z oficjalnego kanału CWKS Resovii w serwisie YouTube

Przypomnijmy, że wszystko zaczęło się tydzień temu, po piątkowym meczu ligowym, w którym Resovia pokonała Wisłę Puławy 3:1. 

Resovia jak Kotwica?

Portal Podkarpacielive.pl przeprowadził wówczas rozmowę z Górskim, który w trakcie spotkania wpisał się na listę strzelców. Jednakże to nie słowa nt. przebiegu meczu, a o kwestiach finansowych miały zwrócić uwagę środowiska sportowego.

–Jestem tu 29 miesięcy i nigdy nie dostałem pieniędzy na czas. Tak, jak moi koledzy. Klub stara się płacić w taki sposób, żebyśmy nie mogli rozwiązać przedwcześnie umów – mówił Górski podczas rozmowy.

Sytuacja w Resovii ma, zdaniem piłkarza, przypominać tą panującą obecnie w I-ligowej Kotwicy Kołobrzeg, której piłkarze przez kilka miesięcy mieli nie otrzymywać wynagrodzeń.

–Nie różnimy się niczym od Kotwicy Kołobrzeg. Tylko u nas nie jest to nagłośnione. Nikt nie chce się o to dopominać. Nie wiem, czy Resovia przystąpi do kolejnej rundy – skwitował Górski.

Słowa te podchwyciły media sportowe w całym kraju. Nic więc dziwnego, że klub z Wyspiańskiego postanowił się do nich odnieść podczas środowej konferencji.

Licencja niezagrożona

W spotkaniu z dziennikarzami udział wzięli dyrektor zarządzający Resovii, Paweł Szyler oraz rzecznik prasowy klubu Paweł Bukała. Choć jego głównym tematem były kwestie infrastrukturalne i współpraca klubu z WR Sport, to jednak konferencja zaczęła się właśnie od odniesień do słów Macieja Górskiego.

-W związku z wywiadem zawodnika i oczywiście szerokim echem, jaki został odebrany w mediach, informujemy, że od wtorku została wszczęta procedura w tym zakresie i dzisiaj ta procedura w godzinach późnych popołudniowych zostanie zamknięta przez Radę Nadzorczą i zostanie przedstawione stanowisko wobec zawodnika i decyzja, jaka zostanie podjęta wobec zawodnika - poinformował Szyler.

Należy zaznaczyć, że decyzje, które tego dnia zapadły, zostały przez klub utajnione. W komunikacie, który pojawił się w środowy wieczór, możemy jedynie przeczytać, że postępowanie zostało zakończone.

Źródło: Konto CWKS Resovii w serwisie X

Spokojne przygotowania do kolejnej rundy

Jednocześnie w trakcie konferencji, Szyler podkreślił też, że na ten moment nie ma zagrożeń, które mogłyby w jakiś sposób zaburzyć plan przygotowań i funkcjonowanie zespołu.

-Trzeba mieć świadomość, że jeżeli nie spełnimy odpowiednich wymogów, niestety będziemy przez organy licencyjne PZPN-u w pewien sposób ukarani. Natomiast na dzień dzisiejszy, ja z pełną stanowczością stwierdzam, że nie ma żadnych zagrożeń związanych zarówno z procesem licencyjnym, jak i również z rozpoczęciem nowej rundy, przygotowania nowej rundy - podkreślił dyrektor zarządzający klubu z Wyspiańskiego.

Aktualnie Resovia z 24 "oczkami" zajmuje 7. lokatę w tabeli II ligi, tracąc punkt do miejsca gwarantującego grę w barażach o I ligę.

Więcej o autorze / autorach:

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama