Przez okres niebytu państwowego podejmowano szereg zrywów narodowych, powstań, które kończyły się niepowodzeniem. Aż nastał moment w warunkach geopolitycznych dający szansę i nadzieję na wybicie się na arenie międzynarodowej jako byt państwowy. Ten moment odrodzenia „jak feniks z popiołu” sprawy polskiej to I wojna światowa (1914 r.- 1918 r.).
O sprawę polską zabiegały wielkie mocarstwa stojące po różnych stronach barykady. Obiecywały bliższe i dalsze korzyści za udzielenie poparcia w tym światowym konflikcie. W ten sposób powstał dylemat, którą ze stron wybrać? Na bazie, którego sojusznika szukać możliwości odbudowy państwowość?
Józef Piłsudski przyszłość wiązał z państwami centralnymi, tworząc kompanię kadrową przeciw Rosji. Liga Narodowa z Romanem Dmowskim liczyła na porażkę Niemiec jako głównego rywala Polski. Natomiast środowisko Krakowa stawiało na powstanie państwa jako trzeciego filara w unii Austrii i Węgier.
Wojenny okres burzy I wojny światowej, walk bratobójczych (był to czas bolesny zwłaszcza dla żołnierzy o polskim pochodzeniu, ponieważ nierzadko ginęli w bratobójczych walkach armii wielkich mocarstw toczonych przeciwko sobie), ogólnego wyczerpania rekruta stwarzał warunki do grania sprawą polską. Różne strony obiecywały mglistą bliżej nieokreśloną przyszłość w zamian za krew Polaka.
W 1917 r. powstaje pieśń legionowa „My, pierwsza Brygada”, która staje się echem tego co się dzieje. Ciężkie boje toczyli żołnierze I Brygady Piłsudskiego oraz II Brygady Hallera. W Rosji wybucha rewolucja. A do wojny przystępują Stany Zjednoczone Ameryki Północnej. Józef Piłsudski wzywa żołnierzy I i III Brygady Legionów Polskich do nieposłuszeństwa i odmowy złożenia przysięgi wierności wobec Niemiec i Austro-Węgier. Komitet Narodowy Polski Romana Dmowskiego we Francji oraz światowej sławy pianista Ignacy Paderewski, działają w dyplomacji na rzecz sprawy polskiej.
Berlin i Wiedeń widząc, co się dzieje, pozwala na powołanie Rady Regencyjnej. Regenci uznali za główne swoje zadanie ratowanie sprawy polskiej w razie wygranej państw centralnych. Same uprawnienia Rady Regencyjnej nie były ogromne. Tymczasem państwa centralne podpisały traktat brzeski z Ukraińską Republiką Ludową oraz niecały miesiąc później z Rosją Sowiecka. Niekorzystne postanowienia dla sprawy polskiej wzbudziły kontrowersję wobec Niemiec i Austro-Węgier. Te wydarzenia zostały również skrytykowane przez Radę Regencyjną.
W USA prezydent Thomas Woodrow Wilson przedstawił 14 punktowy program przyszłego pokoju. Nawoływał w nim do powstania niepodległego państwa polskiego z dostępem do morza.
Uśpiony duch narodowy obudził się w ludach Europy, dążąc do wyzwolenia spod władzy dotychczasowych potęg. Już w październiku 1918 r. Śląsk Cieszyński określił swoją narodowość jako żywioł polski. 27 października 1918 r. powołano Komisję Likwidacyjną w Krakowie, aby usuwać stosunki państwowo-prawne z dawnymi zaborcami. Lublin był następnym ośrodkiem władzy, gdzie 7 listopada 1918 r. powstaje Tymczasowy Rząd Ludowy Republiki Polskiej pod przewodnictwem Ignacego Daszyńskiego. W tym okresie sytuacja jest bardzo dynamiczna i dzieje się dużo. W Warszawie pojawił się powracający z niewoli Józef Piłsudski, gdzie Rada Regencyjna 11 listopada 1918 r. przekazała w jego ręce naczelne dowództwo nad wojskiem i Radą włącznie. Powierzyła na jego ręce jednocześnie misję tworzenia rządu i całą władzę zwierzchnią, po czym się rozwiązała. 16 listopada 1918 r. naczelny wódz Józef Piłsudski wystosował telegram do państw świata, w którym oznajmił powstanie „nowego państwa”. Marzenie się ziściło.
Nie oznaczało to bynajmniej końca walki o utrzymanie tego niepodległego bytu. Był to dopiero początek prac nad połączeniem ziemi trzech zaborców w jeden organizm gospodarczy i społeczny. Był to początek szukania uznania międzynarodowego młodego państwa oraz czego nie można ominąć dalszej walki o kształt granic, następnie obrony przed nawałą bolszewicką.
11.11.1918 r. jest datą rozejmu w Compiegne, który kończył I wojnę światową. Natomiast dla każdego Polaka 11 listopada zapadł w pamięci jako Narodowe Święto Niepodległości; datę radosną, ponieważ powróciliśmy na mapy świata jako niepodległy byt.
Rozpocząłem cytatem, więc tak zakończę podsumowanie tego okolicznościowego tekstu; „Niepodległość nie jest Polakom dana raz na zawsze” Józef Piłsudski, a „Ojczyzna to wielki zbiorowy obowiązek” C.K. Norwid.
Napisz komentarz
Komentarze