W ostatnim czasie coraz częściej słyszymy o problemach z obecnością niebezpiecznej bakterii ecoli w wodzie pitnej. Przynajmniej do końca tygodnia wody z kranu nie mogą spożywać mieszkańcy części Jarosławia. Ale problemy z jakością wody pojawiły się także w gminie Tyczyn i Lubenia.
Czy woda w Tyczynie jest bezpieczna dla ludzi?
Mieszkańcy Tyczyna, w kontakcie z naszą redakcją, alarmują o pogorszeniu jakości wody pitnej. Jak tłumaczą, obserwują wiele niepokojących sygnałów i zarzucają gminnej spółce wodociągowej - Przedsiębiorstwu Gospodarki Komunalnej „Eko Strug” sp. z o.o., opieszałość w reagowaniu na pojawiające się problemy.
A mają się czego obawiać. Pobór wody wykonany 7 października przez Państwowy Powiatowy Inspektorat Sanitarny w punktach: Stacja Uzdatniania Wody w miejscowości Borek Stary oraz Szkole Podstawowej w Borku Starym 67 potwierdził kilka dni później obecność bakterii grupy coli w ilości 103 (jtk) w 100 ml. Stąd też 10 października zdecydowano o wydaniu przez sanepid decyzji o nieprzydatności wody do spożycia.
Władze Tyczyna zareagowały relatywnie szybko i przepięły wodociąg zaopatrujący w wodę mieszkańców Borku Starego na tyczyńską sieć wodociągową.
Jak tłumaczy Wiesław Kwater zastępca Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Rzeszowie "zgodnie z rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 7.12.2017 r. w sprawie jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi (Dz. U. poz. 2294), lp. 2 w tabeli 1 w części C załącznika nr 3), rozporządzenie używa określenia „bez nieprawidłowych zmian”, ale określenie to opatrzone jest przypisem 2, który brzmi: „Zaleca się, aby ogólna liczba mikroorganizmów nie przekraczała: 100 jtk /1 ml w wodzie wprowadzanej do sieci wodociągowej i 200 jtk /1 ml w kranie konsumenta".
Kwater przekazał także, że "PGK „Eko Strug” sp. z o.o. okazało wynik wody z dnia 14 października z kontroli wewnętrznej (w zakresie bakteriologii), zrealizowany przez GBA Polska, w punktach poboru: SUW Borek Stary oraz SP Borek Stary 67. Wyniki z obu próbek nie potwierdziły już obecności niebezpiecznych bakterii, a sanepid wydał decyzję o przydatności wody do spożycia".
Do czasu publikacji tego artykułu z wody pitnej nie mogą korzystać mieszkańcy Lubeni, gdzie także 10 października stwierdzono obecność niebezpiecznych bakterii, a sanepid wydał decyzję zakazującą używania wody do celów spożywczych.
Obawiają się bakterii
W sygnałach mieszkańców Tyczyna słyszymy, że "nie ma pewności, czy woda w innych miejscowościach gminy jest zdatna do spożycia". - W ostatnich dniach ciężko chore dziecko mojego przyjaciela - mieszkańca Tyczyna - trafiło do szpitala z objawami sugerującymi zatrucie pokarmowe. W badaniach wyszło jednak, ze w organizmie dziecka natrafiano na bakterie z grupy ecoli - mówi nam jedna z mieszkanek podrzeszowskiego miasteczka.
Inna z rozmówczyń sugeruje, że tyczyńskie wodociągi są niezwykle brudne. - Mamy zamontowane w domu filtry wody. Średnio co miesiąc musimy je wymieniać z uwagi na ich zabrudzenia. One są po prostu "czarne" z tego szlamu - wyjaśnia.
- Proszę o informowanie mieszkańców, aby w sposób bezpośredni zgłaszali swoje zastrzeżenia dotyczące, jakości wody pod numerem telefonu 17 2219 312, każde ze zgłoszeń zostanie indywidualnie sprawdzone i wyjaśnione - napisał krótko w odpowiedzi na nasze pytania Eko Strug, zaznaczając, że "woda dostarczana do mieszańców Gminy Tyczyn jest przydatna do spożycia i spełnia wymagania rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 7 grudnia 2017 r.".
Badania wody są prowadzone według harmonogramu zatwierdzonego przez Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Rzeszowie. Sam sanepid poinformował, że w 2024 r. nie otrzymywał informacji o zatruciach pokarmowych lub innych okolicznościach sugerujących złą jakość wody z wodociągu Tyczyn.
Skąd bakterie z grupy ecoli w wodzie?
Wiesław Kwater z rzeszowskiego sanepidy wyjaśnia, że większość drobnoustrojów wchodzących w skład bakterii grupy coli, to bakterie heterotroficzne, zdolne do namnażania się w wodzie i glebie.
- Obecność bakterie grupy coli w systemach dystrybucyjnych i zbiornikach wody może świadczyć o wytwarzaniu się biofilmu, bądź zanieczyszczenia wody obcym materiałem, np. roślinnym lub glebą. Są to organizmy wskaźnikowe, które mogą służyć jako wskaźniki skuteczności prowadzenia procesów uzdatniania wody - tłumaczy urzędnik.
W określonych sytuacjach bakteria ecoli może wywoływać choroby i infekcje, najczęściej układu pokarmowego, objawiające się biegunką i podwyższoną temperaturą.
Napisz komentarz
Komentarze