Kilka minut po godzinie 12 do stanowiska kierowania Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie wpłynęło zgłoszenie o wyczuwalnym zapachu gazu.
- W związku z tym na miejsce wysłano trzy zastępy straży pożarnej - przekazał starszy aspirant Grzegorz Piwoński z rzeszowskiej KM PSP. Jak dodał, jeszcze przed przybyciem strażaków do kościoła, z jego budynku dokonano samoczynnej ewakuacji wiernych.
Jak ustaliła redakcja Halo Rzeszów po dosłownie kilku minutach mszy świętej kapłan sprawujący nabożeństwo, poinformował wiernych o zagrożeniu i poprosił o opuszczenie świątyni.
- Nasze mierniki nie wykazały jednak obecności gazu - powiedział st. asp. Piwoński, zauważając, że na miejscu swoje czynności w ustaleniu ewentualnego wycieku prowadzi pogotowie gazowe.
Napisz komentarz
Komentarze