Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, kobieta, jadąc w kierunku al. Wyzwolenia, najechała na tył Mitsubishi, a następnie uderzyła w Kię. Przyczyną zdarzenia był prawdopodobnie całkowity brak kontroli nad pojazdem spowodowany spożyciem dużej ilości alkoholu. Badanie alkomatem wykazało u 56-latki ponad 2,8 promila alkoholu w organizmie.
Na szczęście, w zdarzeniu nikt nie został ranny. Kierujący pozostałymi pojazdami – 41-letni mężczyzna kierujący Mitsubishi oraz 50-letni kierowca Kia – byli trzeźwi.
Kierująca Mini Cooperem straciła prawo jazdy, a za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna.
Policja przypomina. Kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu jest niezwykle niebezpieczne i stanowi poważne zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Każdy, kto wsiada za kierownicę po spożyciu alkoholu, musi liczyć się z poważnymi konsekwencjami prawnymi.
Napisz komentarz
Komentarze