Rzeszowscy policjanci wyjaśniają dokładne okoliczności tragicznego wypadku, do którego doszło sobotniego wieczora pod Rzeszowem.
- O godzinie 18:40 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie otrzymał zgłoszenie o wypadku z udziałem motocyklisty w Łukawcu. Na miejsce zadysponowano także straż pożarną oraz pogotowie ratunkowe - relacjonuje komisarz Piotr Wojtunik, rzecznik podkarpackiej policji.
Policja potwierdza, że niestety zdarzenie okazało się tragiczne w skutkach.
- Wstępne ustalenia policjantów pracujących na miejscu mówią, że kierujący Suzuki około 40-letni mężczyzna, na łuku drogi, straciła panowanie nad pojazdem i uderzył w bariery energochłonne - mówi kom. Wojtunik. Pomimo reanimacji motocyklista zginął na miejscu.
Do wypadku doszło na lokalnej drodze. Na miejscu trwają czynności z udziałem policjantów wydziału dochodzeniowo-śledczego z udziałem prokuratora.
Napisz komentarz
Komentarze