Zatrzymany mężczyzna został zauważony przez policjantów, gdy poruszał się całą szerokością jezdni, nie trzymając rąk na kierownicy. Co więcej, ani on, ani jego pasażer nie mieli na sobie obowiązkowych kasków ochronnych. Jednoślad, którym podróżowali, nie posiadał również tablicy rejestracyjnej.
Podczas kontroli drogowej okazało się, że podejrzenia policjantów potwierdziły się. Przeprowadzone badanie alkomatem wykazało, że 44-latek miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Jego pasażer, 34-letni mieszkaniec gminy Dzikowiec, również był pod wpływem alkoholu – wynik badania wykazał 2,4 promila.
Groźne konsekwencje
Za jazdę pojazdem w stanie nietrzeźwości kierowcy grozi kara pozbawienia wolności do lat 3. Dodatkowo, zarówno kierowca, jak i pasażer odpowiadają za pozostałe wykroczenia drogowe, za które zostaną skierowane wnioski o ukaranie do sądu.
Napisz komentarz
Komentarze