Bratkowice, podobnie jak wiele innych miejscowości na terenie Polski, zapłaciły wysoką cenę za walkę o wolność. Kilku mieszkańców tej wsi zginęło w czasie Akcji "Burza". Aby uczcić ich pamięć, w Bratkowicach powstało kilka pomników, a w parku podworskim posadzono pamiątkowe dęby.
W niedzielę o godzinie 11 odbyła się uroczysta msza święta polowa, a we wspólnej modlitwie łączyli się nie tylko mieszkańcy Bratkowic, ale także przedstawiciele władz krajowych, regionalnych i samorządowych, a wśród nich m.in.: Adam Dziedzic, wieloletni wójt gminy Świlcza, obecnie poseł na Sejm, Teresa Kubas-Hul, wojewoda podkarpacki czy Krzysztof Jarosz, starosta rzeszowski.
Po nabożeństwie hołd poległym mieszkańcom Bratkowic uczestniczącym w Akcji "Burza" oddano poprzez odczytanie apelu poległych i oddaniu salwy honorowej. Pod pamiątkowym obeliskiem w parku podworskim złożono kwiaty i zapalono znicze.
Jak mówił poseł Adam Dziedzic, utrwalanie pamięci historycznej to jedna z kluczowych momentów lokalnej tradycji, w duchu patriotycznym.
- Trzeba przywoływać to, co zostało zrobione 80 lat temu, zwłaszcza to poświęcenie, jakim jest oddanie życia za wolność, godność - mówił parlamentarzysta, podkreślając istotę wychowania młodego pokolenia na faktach prawdziwej historii. - Nikt nikomu nigdy nie dał recepty na to, jak zostać bohaterem. Dlatego tak ważne jest upamiętnienie tych ludzi, tych wydarzeń, dzięki którym jesteśmy wolnymi Polakami - powiedział w rozmowie z Halo Rzeszów.
Kilka chwil później zebrani mogli obejrzeć inscenizację militarnej bitwy, nawiązującej do Akcji "Burza".
W sobotę zaprezentowano wystawę sprzętu militarnego, odbyła się gawęda historyczna i patriotyczny koncert.
FOTORELACJA:
Obchody 80. rocznicy Akcji "Burza" w Bratkowicach były nie tylko wydarzeniem historycznym, ale także okazją do refleksji nad przeszłością i przyszłością. Dzięki takim inicjatywom możemy budować silną tożsamość narodową i przekazywać młodszym pokoleniom wiedzę o naszej historii.
W Bratkowicach akcja "Burza" trwała przez 8 dni, od 26 lipca do 2 sierpnia 1944 roku. Mieszkańcy wspierali partyzantów, dostarczając im żywność, schronienie i informacje. Żołnierze AK z kolei przeprowadzali akcje dywersyjne, niszczyli niemiecką infrastrukturę i zwalczali oddziały wroga. W działaniach militarnych zginęło 13 partyzantów - 9 z Bratkowic.
Napisz komentarz
Komentarze