Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama
Reklama PCN oświeć mnie
Reklama Powiat Rzeszowski

St. post. Tomasz Pipała pomógł rannemu chłopcu w drodze na służbę

Podziel się
Oceń

Chociaż śpieszył się do komendy, aby o czasie przejąć „nocną zmianę”, nie przejechał obojętnie i zareagował. Funkcjonariusz z wydziału prewencji rzeszowskiej komendy jadąc do służby udzielił pomocy potrąconemu przez samochód dziecku. Na szczęście, życiu 11-letniego chłopca nic nie zagraża.
St. post. Tomasz Pipała pomógł rannemu chłopcu w drodze na służbę
Na zdjęciu st. post Tomasz Pipała z rzeszowskiej policji.

Źródło: KMP Rzeszów

W sobotę (25.05.) po godzinie 17, st. post. Tomasz Pipała jechał do służby.

 - Tego dnia miał stawić się w komendzie, aby objąć nocną służbę patrolowo-interwencyjną. Wyjeżdżając z domu, nie przypuszczał, że tak szybko podejmie pierwszą interwencję - mówi asp. Magdalena Żuk, rzeczniczka rzeszowskich policjantów. 

Jadą ulicą Wyspiańskiego, zwrócił uwagę na leżącego na jezdni, na przejściu dla pieszych chłopca. Obok niego leżał rower, a nad dzieckiem pochylały się dwie kobiety.  

Policjant przypuszczał, że doszło do zdarzenia drogowego i natychmiast ruszył z pomocą. Nawiązał kontakt z chłopcem i ustabilizował jego pozycję, gdyż uskarżał się na ból nogi. Swoim pojazdem zablokował pas jezdni, na którym leżał poszkodowany i zabezpieczył miejsce zdarzenia do czasu przyjazdu patrolu ruchu drogowego. Na miejsce wezwał też pogotowie ratunkowe, które zaopiekowało się nastolatkiem i przewiozło go do szpitala.

W czasie oczekiwania na przyjazd służb, cały czas był w kontakcie wzrokowym z chłopcem. Ustalił też okoliczności, w jakich doszło do zdarzenia. Przybyła na miejsce karetka pogotowia przewiozła chłopca do szpitala. Na szczęście, po konsultacji lekarskiej okazało się, że 11-latek nie odniósł poważniejszych obrażeń.

42-letnia kierująca osobowym hyundaiem, która uczestniczyła w zdarzeniu była trzeźwa.


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama